czyli okazuje się , że grał tu trochę siebie - uzależnionego i od 20 lat trzeźwego...
...po dwóch rozwodach, oskubanego przez byłe żony. Pewnie wiele by się jeszcze znalazło.
Niesamowity smutek bijący z jego oczu w tym serialu nie pozwolił mi się nawet uśmiechnąć podczas oglądania. Jego usta układają się do śmiechu, cała mimika twarzy taką żywa a oczy jakby skamieniałe albo jakby miały zaraz zalać się łzami.