Teksty Gwen do Arthura , że będzie wspaniałym królem itp może dało by się przełknąc gdyby Gwen grała inna aktorka ? Mi do tej roli pasuje Katie McGrath . Na początku Merlina Morgana tak trochę droczyłą się z Arthurem i to nawet fajnie wyglądało . Oczywiście nie mam nic do Angel Coulby bo ją też lubie , ale nie pasuje mi to tej roli . A wy jak myślicie ?
Mi szczerze mówiąc aktorka nie przeszkadza, ale postać Gwen... W niej udało się upchnąć tyle schematów z tanich romansideł że szok:
1) Dziewczyna z nizin społecznych + chłopach z wyższych warstw
2) Ciacho i szara myszka
3) Najlepsza przyjaciółka siostry chłopaka zakochuję się w chłopaku
Ale mimo wszystko, choć aż wstyd się przyznać, ciężko mi byłoby sobie wyobrazić Merlina bez Gwen.
Było by dobrze, ale teraz już po ptakach. Niech zostanie Angel. Było by to po prostu absurdalne gdyby Katie została Ginewrą.
W sumie idzie się przyzwyczaić, do stanu takiego jaki jest obecnie. Zresztą i tak nic się nie poradzi. :P
Nie było byłoby tak źle gdyby scenarzyści nie zmuszali Gwen do powtarzania ciągle tych samych kwestii... TAK! Już wszyscy wiemy, że Artur będzie dobrym królem, nie kumam po co to ciągle powtarzać - no już naprawdę bez przesadyzmu.
Też się zgodzę. W "Królu Arturze" Ginewrę grała Keira Knightley, a Katie bardzo ją przypomina.
A sama postać Gwen... Jednym słowem - tragedia.
postac jak postac, wiadomo, ze podopieczną króla nie zagra dziewczyna o ciemnej karnacji, bo to jasne, ze kiedys damy mialy jasna cere i nie mogly sie opalac ;p
mi zupelnie nie pasuję coulby, nie wiem, kto ja dobral do tej roli, chyba chcieli, zeby wygladala jak przecietna sluzka. W wersjach legend, ktore widzialam, jej uroda jest przedstawiana zupelnie inaczej. coulby tez jakos wybitnie sliczna nie jest, a ginerwa powinna taka byc
Ona w ogóle jest jakaś taka... Aż przesadzona w tej swojej dobroci, poświęceniu, lojalności itp. I aktorka też mogłaby być inna. Mi w ogóle nie pasują afroamerykanie w średniowiecznej Anglii...
nie ma kiepskiego głosu, tylko kiepską wybrali aktorke, w dodatku scenarzysci pozbawili ją wad ;p
No taaak, ale skoro mimo jej "kiepskości" Artur ją wybrał, znaczy, że jego gust jest równie cienki (bez obrazy dla kochanego Artura ;)) I czy ja wiem, czy ona wad nie ma? Na pewno nie jest idealna, skoro niemal każdego irytuje.
Myślę, że właśnie jej wadą jest to, że zrobili ją taką idealną, przesłodzoną i przez to jest irytująca.
Jak dla mnie Ginewra powinna być osobą ( nie tylko jeśli chodzi o urodę, ale też charakter, sposób bycia ) posrednią pomiędzy Morganą a Gwen. Nie 'biała' ani 'czarna' tylko taka beżowa xD
Nie przesadzajcie świat idzie do przodu, james bond jest blondnynem, karate kid jest czarny, Curie Skłodowska była kobietą i tak dalej.
Jak tak dalej pójdzie, to za 30 lat merlina będzie grała czarnoskóra skośnooka kobieta-lesbijka. (wiecie, równość i te sprawy).
Morgana jest super, od 1 odcinka jest moją ulubioną postacią, ale Gwen niedość że wygląda paskudnie, to jeszcze czarna - i aby tego było mało na całym dworze chyba tylko ją i jej ojca, i jej kuzyna widziałem z taką karnacją(no, i może jeszcze ze 2 osoby - jakiegoś tam druida, i kogoś tam, zaraz gdy twórcy kapnęli się że przesadzili z wyglądem Gwen).
Co to ma być? ;/
to prawda, to jest lipa ;p wg mnie AFRO nie bylo w tych czasach, to jakiś obłęd
niestety producenci daleko są od usunięcia tej aktorki, bo Gwen jest jedną z prawdziwych postaci tej legendy
"Gwen jest jedną z prawdziwych postaci tej legendy" - legendy mają to do siebie, że nie przedstawiają prawdy historycznej. Dość powiedzieć, że oglądamy w tym serialu latające smoki, także przestańcie przytaczać argument, jak ludzie wyglądali w średniowieczu, bo to bzdet. Ta opowieść dzieje się w krainie fantazy, a nie w średniowiecznej Anglii.
mi Gwen nie przeszkadza ale rozumiem tych którym się to nie podoba.
Tu chodzi o polityczną poprawność. Musi być czarnoskóry aktor w każdym filmie i tyle.
Z tego co czytałam na necie, istnieje szansa że owszem byli czarnoskórzy ludzi w tym okresie - potomkowie rzymskich żołnierzy z Afryki, ale nie w takiej ilości jak jest to pokazane w serialu.
@Jorjan Twoja odp jest bez sensu, bo akcja legend arturiańskich rozgrywa sie na tle średniowiecznej Anglii, a Artur był postacia historyczną.
zreszta Gwen powinna miec charakter, np. w 'Mglach Avalonu' doprowadza do szalenstwa swoim fanatyzmem chrzescijanskim, ale juz wole ja taka, niz bezbarwna afro-lalę
zgadzam sie z delete_ całkowicie
muszę przeczytac te 'Mgły Avalonu', bo zdaje się coś ważnego mi umyka ;p
co do Gwen, to faktycznie nie jest barwna w tym serialu i ciągle wygłasza w kółko te same kwestie