PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33993}

Przyjaciele

Friends
1994 - 2004
8,2 354 tys. ocen
8,2 10 1 353900
8,6 47 krytyków
Przyjaciele
powrót do forum serialu Przyjaciele

Kto nie lubi Phoebe?

ocenił(a) serial na 10

Czy tylko ja mam dość Phoebe i jej głupich żartów?
Jeśli ma ktoś odcinki w których zostały wycięte kwestie z jej udziałem chętnie skorzystam:)
Jest jedyna osobą bez której serial mógłby istnieć i nikt by tego nie zauważył.

emsa

Nie sądzę. Każda postać wnosi coś do serialu, a na pewno żadna z nich nie wnosiła tyle entuzjazmu ile wnosiła Phoebe. Ale masz prawo tak myśleć, ja np. najmniejszą sympatią darzę Rossa, ale to nie znaczy, że go nie lubię :)

violusek

ja zgadzam się z obojgiem. Nie lubię ani Rossa ani Phoebe

ocenił(a) serial na 10
emsa

Tak... Ja tez kiedys bardzo jej nie lubilam. irytowala i wkurzala mnie jej glupota. i zastanawialam sie : po co ona tam sie w ogole pojawia?! a teraz kiedy ogladam jeszcze raz calosc wydaje mi sie nieco mnie irytujaca. jest mega pozytywna i dobra. a jej ekscentrycznosc i dziwacznosc tylko dodaje uroku serialowi. ale tobie niedziwie sie nic a nic.
co do ross'a to tez przyznam wam racje. jest najmniej symaptyczna i zabawna postacia w calym serialu. taki zagubiony, niezbyt atrakcyjny nieudacznik ale i bez niego ten serial nie bylby juz taki sam.

ocenił(a) serial na 10
emsa

Ja się podepnę i też udzielę :) Serial cały oglądałem już chyba z 3 razy. Każda postać zbudowała ten serial, czyli wycięcie jednej osoby zmieniłaby całość serialu i raczej nie byłoby nas tu komentując najlepszy serial. Mnie osobiście wkurzali wszyscy bohaterowie po trochu, ale tak wygląda życie, a każdy z moich znajomych jest inny. Czy u Was jest inaczej ??? :)

ocenił(a) serial na 10
emsa

Ja również najmniej lubię Rossa i Phoebe. Ich niezaradność życiowa jest srtaszliwie denerwująca. Jednak w niektórych odcinkach Ross jest naprawdę zabawny i wtedy zbiera sobie kilka punków u mnie. W Phoebe najbardziej mnie denerwuje to, jak wszyscy faceci jej mówią, że jest najpiękniejsza na świecie... wiem, że to "nie jej wina" ale nie moge tego słuchać.