Moze zmienisz zdanie - moze nie. Ale prawda jest taka zeby gdyby ktora kolwiek z postaci byla inna - serial nie byl by juz taki sam :) ja osobiscie uwielbiam Rachel!! Do dzisiaj mam bzika na punkcie jej wlosow :p jak dla mnie oprocz tego ze jest rozpieszczona jeat tez bardzo ciepla i oddana osoba - bardzo urokliwa :))

ale jeśli chodzi o Rossa to była bardzo egoistyczna...

Jak dla mnie to te jej włosy dostały Złoty glob ;P ; )

każda postać ma w sobie swój urok i z każdym sezonem się rozwija także jeszcze wiele przed tobą ;d

Finał 4 sezonu - klasyczna Rachel, niech zginie.

Jako że jest to mój temat, w którym narzekam sobie na Rachel to będę to oczywiście kontynuował. Sezon 6, odcinek 6 - Rachel wyprowadza się z mieszkania. Boże jak ja nią gardzę, w momencie kiedy powiedziała, że to Monica winna sie wyprowadzić to nóż otworzył mi sie w kieszeni. Nienawidzę.

no z tym moze i bylo male przegecie - ale pewnie jako rozpuszczona dziewucha w ten sposob ukazuje smutek.bo jak by nie bylo - przykro im bylo. jak powiedzialam,albo sie przekonasz do tej postaci albo nie kwestia gustu :)

Wiesz, to nawet lepiej, że wyładowujesz swoją złość na kimś kto nie istnieje... ; )
Aż nie mogę się doczekać twojego wpisu po odcinku z kasetą ;P ; )