rany ,ten film byl smieszny w jego poczatkach, teraz jest nudny, tak na sile i to sie czuje , dlatego jak ogladalam kazdy odcinek starej serii tak teraz nie ogladam ani jednego, czasem trzeba wiedziec kiedy skoczyc
Uwielbiam. Moge ogladac calymi dniami, zreszta wciaz te same odcinki i ani troche sie nie nudzic.
Wg mnie jest to mistrzostwo scenarzystow (o aktorach nie musze wspominac... ;)).
Miałem ok. 100 odcinków na dysku i dysk mi się zepsuł. Małą pociechą jest to, że na płytach mam 1, 4 i kilka odcinków 5 serii. Ale w każdej chwili mogę ściągnąć wszystkie odcinki. Ten serial mogę oglądać w kółko, bez końca. Dialogi są niesamowicie realistyczne. Zdarza się, że ktoś sie pomyli, coś powtórzy dwa razy....
żebyśmy mogli oglądać "Przyjaciół" w tym momencie, co Czesi...
A w ogóle to dlaczego ta nowsza seria jest emitowana tylko na Canal+? Dlaczego zwykły człowiek nie ma do niej dostępu? Dlaczego, dlaczego?
Stanowczo protestuję!
Bardzo fajny serial, najbardziej lubie Rachel i Rossa!
Moze mi ktos napisac co bedzie w dalszych odcinkach?Plisss
Niedawno zzaczęłam ogładać najnowsze odcinki jak Rachel jest w ciąży polecam świetne. Ciekawe jaki będzie koniec tego serialu chociażsię na to nie zapowiada.
mam tylko jedno pytanie: jaki serial odpowiadający tematyce "Przyjaciół: jest wg Ciebie lepszy?bo wg mnie słabe masz pojęcie o serialu i podobnym mu powielaczom.Humor może się nie podobać, ale nie zgodzę się, że twórcy powielają...cokolwiek.
serial jest zajebisty.Szkoda, że w naszym głupim kraju jest zbyt niewielkie zapotrzebowanie na ten rodzaj serialu kom. dlatego nasza tv emituje "Klan", "Złotopolskich czy inne gnioty.
A może warto byłoby wydać kaskę na zakup nowej serii, a nie wciąż emitować stare odcinki.Ach szkoda pisać.........pozdrowienia dla...
A nawet bardzo na plus. To coś więcej niż sitcom. To nie jest zwykły serial amerykański z nasyconymi sexem grypsami, to film o grupce przyjaciół i ich przezabawnych perypetiach, a komizm sytuacyjny i postaci oczywiście powala! Ja się na tym filmie wychowałem. :-)
A nawet bardzo na plus. To coś więcej niż sitcom. To nie jest zwykły serial amerykański z nasyconymi sexem grypsami, to po prostu film o grupce przyjaciół ich przezabawnych perypetiach. Ja się na tym filmie wychowałem. :-)