Zawiodłem się na tym serialu. Niby nie jest najgorzej, obejrzeć idzie, czasem nawet i jakiś uśmiech się pojawi na twarzy...ale do 13 Posterunku i 13 Posterunku 2 nie ma startu. Humor niby podobny, ale jakby nie ten sam (13 Posterunek bawi i dziś jak się trafi w TV na powtórkę więc to nie kwestia czasu). Maciej Ślesicki i obsada serialu pozwoliła myśleć, że dostaniemy podobnie zabawny serial. Tutaj niestety ciężko o tyle śmiechu co przy Posterunkach.
Pomysł bardzo dobry, bo brakowało i Cezarego w TV i polskiego serialu komediowego (paradokumenty skutecznie "zniszczyły" otwarte TV, a amerykański humor z kanałów typu Comedy Central do mnie nie przemawia). Niestety scenariusz jest bardzo bardzo przeciętny. Cezary Pazura bawi mnie do dzisiaj w swoich skeczach i spokojnie pasowałby do jakiejś "super komedii". W "Przypadkach" często brakuje zabawnych dialogów, niektóre sceny są zbyt długie (tak jak ta w Biedronce - dobry pomysł, ale już się zbyt przeciągała) no i czasem aż za dużo tych różnych ruchów i gestów Cezarego (w 13 Posterunku było to jakoś lepiej "wyważone", ale pewnie przez to, że i inne postacie były zabawne). Niektóre teksty zabawne (tak jak ten o strażniku miejskim z 1 odcinka), ale pokazane w kiepski sposób (tu masz się teraz śmiać widzu). W porównaniu do Posterunku, tutaj jest więcej pola do popisu, gdyż serial nie jest zamknięty w jednej przestrzeni i to jest spory plus. Z dobrych scen na pewno pierwsze sceny w dawnym mieszkaniu Cezarego, scena w mieszkaniu byłej żony (odcinek 1), scena w teatrze (odcinek 3) i scena z kibicami Legii (odcinek 4). Pozytywne zaskoczenie to także serialowa córka Cezarego.
Cezarego nie da się nie lubić i gdyby nie on to już bym pewnie zakończył oglądanie po 2-3 odcinku. Będę jednak dalej obserwował licząc na "zwyżkę formy". Patrząc jednak na wyniki oglądalności, byłbym bardzo zdziwiony gdyby miał powstać drugi sezon. Mam nadzieję jednak, że to nie jest już koniec Cezarego Pazury w telewizji. Niech Juliusz Machulski nakręci jakąś nową komedię sensacyjną z Pazurą, Rewińskim, Stuhrem....:)
Mnie się ten serial podoba i momentami można się pośmiać, ale przyznaję, że do "13 posterunku" mu wiele brakuję. Mam nadzieję, że mimo słabej oglądalności będzie drugi sezon, gdyż jest to chyba jedyny w miarę śmieszny sitcom. Owszem mamy kilka polskich seriali komediowych, ale różnie z nimi bywa. Otóż "Ranczo" i "Rodzinka.pl", mimo iż widnieje status "serial komediowy", mają obyczajowy wydźwięk, a "Świat wg Kiepskich" przestał być śmieszny jakiej 10 lat temu. Dlatego "Przypadki Cezarego P." to, moim zdaniem, najśmieszniejszy serial z tych obecnie emitowanych.