Plusem na pewno jest świetny pomysł, oparty na scenariuszu młodego scenarzysty, zainspirowanym zapewne zachodnimi produkcjami. Serial ma w sobie duży potencjał, który chyba nie zostanie wykorzystany. Moim zdaniem jego wadą będzie dobór obsady - pani Kleczkowska trochę średnio tu pasuje, jak i zbyt małe wykorzystanie warszawskiej Pragi i patologicznego zdawałoby się środowiska. Widać też, że satyra na showbiznes będzie miała raczej charakter ograniczony, a szkoda, bo można by tu rzeczywiście pojechać po całości. Widać również niestety, że czas odcisnął na panach Ślesickim i Pazurze spore piętno. Serial nie wstrzela się tak dobrze w target odbiorców, jak 13 Posterunek. Mimo to miło znów zobaczyć parę postaci na ekranie i jest to jakaś odskocznia od nudnych i kiepskich telenowel.