Ja natrafiłam na ciekawą hipotezę na Fejsie - otóż Alex może być tylko przynętą tzn. FBI wie, że ma w swoich szeregach zamachowca, Alex jest dobra więc wykorzystują ją jako przynętę dając jej i światu odczuć, że jest sprawcą i jest poszukiwana po to, żeby główny winowajca myślał, że jest bezpieczny.

No właśnie Liam też mi chodzi po głowie. Scenarzyści ciągle robią zwody i każdy rekrut z czymś się wysypuje (jak np. Shelby pisząca smsy po arabsku i już widz myśli: no, ona jest podejrzana). Jeśli chodzi o Nimah i jej siostrę to póki co wierzę, że są zabawkami w rękach Mirandy.

SPOILER

W promo 5 odcinka Miranda pyta Liama " czy ona ma coś na Ciebie" ? Na co Liam odpowiada: na nas wszystkich. Ale kto, Alex, a może jej matka ? W 1 odcinku, podczas awantury w domu ojciec Alex zarzuca jej matce kłamstwa, kim jest ta kobieta? Interesujące są również relacje pomiędzy Mirandą i Liamem, jakie są ich cele? Coś musi być na rzeczy skoro Miranda sabotowała działania Liama i uratowała Alex z konwoju. Tylko teraz pytanie, kto ma w tym największy interes?

Nie wydaje mi się by miała być przynętą, szczególnie po ostatnim odcinku, gdy dano agentom zielone światło by ją zdjąć.

Oczywiście najbardziej podejrzany jest Liam, szczególnie że zasugerowano, że musiała być wrabiana od samego początku, a wiemy, że o samego początku miał coś do niej. Chociaż nie wiadomo co dokładnie. Ale byłoby to zbyt oczywiste, zatem bezpiecznie można go wykluczyć. Na pewno to ktoś kogo nie mammy powodów jeszcze podejrzewać. Może Miranda? Albo ten analityk co uwziął się na Simona? Chociaż wątpię, bo jest zbyt mało istotny, a poza tym, i tak nikt go nie lubi, zatem byłoby w tym za mało dramaturgii.

Na pewno można wykluczyć bliźniaczki, bo byłoby to zbyt stereotypowe, i dla wielu zbyt oczywiste, oraz politycznie niepoprawne. Natalie jest zbyt zmarginalizowana - tak jak tamten analityk -, i ogólnie nie budzi za wiele sympatii.

Osobiście stawiam na Ryana, bo na chwile obecną jest całkowicie poza podejrzeniem, a jednak bez wątpienia mógłby to zorganizować, szczególnie z pomocą osób trzecich. Albo Clayton, który na chwilę obecną również jest poza podejrzeniem. Ale mimo wszystko stawiam na Ryana.

No pewnie masz racje o do tych bliźniaczek zbyt oczywiste :D Pewnie terrorystą będzie ktoś po kim się tego byśmy nie spodziewali

raz, że są muzułmankami, a dwa, że są chyba jedynymi postaciami o ciemnej karnacji skóry - z wyjątkiem głównej bohaterki -, co swoją drogą jest dziwne, że wśród podstawowej obsady brak czarnoskórych postaci. I jeszcze mieliby zrobić z nich terrorystki? Nie ma szans.

Chociaż niewątpliwie mogłoby to być ciekawe, gdyby tylko jedna z nich była odpowiedzialna za zamach, szczególnie biorąc pod uwagę uczucia Simona do jednej z sióstr. Ale z powodu koloru skóry, i przynależności kulturowej można je wykluczyć,

wróć, Miranda jest czarnoskóra, co nie zmiana faktu, że muzułmanki byłyby zbyt oczywiste, i do tego politycznie niepoprawne.

Mam tylko nadzieję, że to nie był Simon, bo jest jedną z moich ulubionych postaci, ale liczę na to, że jest zbyt podejrzany, by być terrorystą, i to praktycznie od samego pilota, o ostatnim odcinku nie wspominając, gdy z Alex był w odwiedzinach u znajomego specjalisty od materiałów wybuchowych. A jak pisałem to najpewniej ktoś kogo nie mamy jeszcze powodów by podejrzewać.

lol, nie wierzę w to, co widzieliśmy w tym odcinku, a właściwie w zapowiedź następnego odcinka... Toż to sytuacja z mojego posta. Litości. Ale dalej uważam, że niemożliwym jest, że to one są odpowiedzialne za ten zamach, toż to zbyt oklepane, i przewidywalne... Pozostaje czekać do przyszłego odcinka, bo zapewne szybko obalą tę tezę.

Simon.

Ja obstawiam matkę Alex...

A ja ojca Alex, on może żyć:)

po odcinku 1×08 Over na prowadzenie wysuwają się Simon i siostra Shelby w tej chwili stawiam jednak na siostrzyczkę niby była scena z pokazaniem tego domu ale to mogła być ściema o ten 1 mln mógł pójść na nieco inne mniej zacne cele, Simon na ten moment jest dla mnie za oczywistym typem.

ja po tym ostatnim odcinku przed przerwą uwazam ze terrorysta jest Caleb , pewnie sekta mu kazała :D dziwne ze udaje kogoś innengo