Nie zgadzam sie ten serial jest lepszy od Narcosa. Widziałem oba i są mega ale Królowa ten serial mnie wciągnął jak żaden inny. Polecam!
Po 1 odcinku serial nie odbiega niczym od zwykłej telenoweli brazylijskiej z tvp . Jeżeli oglądał ktoś Escobara na Netfix w wersji Surviving Escobar - Alias JJ - to właśnie jest ten poziom . Wieje straszną sztucznością i tandetą . Do zwykłego Narcosa po 1 odcinku czy do El Chapo nie ma nawet co porównywać bo to nie ta liga
Dokładnie to nie telenowela, duzo scen drastycznych, akcji, trupów i wgl.. Telenowela to ten pierwszy serial.
Po 1 odcinku serial nie odbiega niczym od zwykłej telenoweli brazylijskiej z tvp . Jeżeli oglądał ktoś Escobara na Netfix w wersji Surviving Escobar - Alias JJ - to właśnie jest ten poziom . Wieje straszną sztucznością i tandetą . Do zwykłego Narcosa po 1 odcinku czy do El Chapo nie ma nawet co porównywać bo to nie ta liga . Sceny drastyczne i trupy nie świadczą że to nie serial 1 ligowy porównywalny do Narcosa . Dla mnie po 1 odcinku to taka podróba Narcosa w wykonaniu amatorów .. Strasznie jestem zniesmaczony po 1 odcinku
Nie mowie ze serial jest 1 ligowy.
ale serio, Narcos jest 1 ligowy?? od kiedy? ( nie ubliżając)
Jak dla mnie oba seriale są porównywalne . Moze Narcos jest troszkę bardziej skomplikowany wzgledem postaci i akcji wiadomo historia ale jesli chodzi o poziom i wykonanie nie odbiega za bardzo od Queen of the South. QotS wciągnął mnie tak samo.