Moim zdaniem jest to bardzo ciekawy pomysł na to aby pokazać co może się dziać w głowie takiej osoby. Mamy tutaj pokazane wszystko z punktu widzenia głównego bohatera, który tak naprawdę nie ma pojęcia tak samo jak my co jest prawdziwe a co nie, my możemy jedynie się domyślać. Dzięki takiemu zabiegowi serial nie jest kolejną nudną bajeczką o super bohaterach. Wielu z nas nie zwraca uwagi na małe szczegóły, a powinniśmy tak samo jak w życiu codziennym, bo ten fakt może uratować drugiej osobie życie
To wytłumacz dlaczego inni bohaterowie też w to brną. Jakby wszystko działo się w głowie magne to rozumiem taki zabieg, ale ile scen odbywało się bez magnego, a bohaterowie zachowywali się jakby to była prawda. Mówię głównie o olbrzymach i to na przestrzeni całego serialu. Mówię o dialogach między olbrzymami, ich zdjęciach sprzed kilku wiekow, które wskazywały, że są olbrzymami, a magne nie był ani narratorem, ani obserwatorem, żebym ja jako widz mógł powiedzieć, że to się działo w jego głowie.