W ostatnim odcinku 9 serii nie rozumiem dwóch sytuacji. Bymbył wdzięczny jeśli ktoś by mi to wyjaśnił. A mianowicie Solejukowa wygrała 5 mln zł, mówiła z ambony jak je podzieli. Powiedziała że ma 8 dzieci i po 600 tyś każde dostanie, a to nam daje 4 mln 800 tyś. Do tego 700 tyś zł na wielką orkiestrę i caritas a to już nam daje 5 mln i 500 tyś. Wspominała jeszcze o organach i zrobiła tą impreze wart 10 tyś. Druga sprawa Więcławska powiedziała przed wyborami że nie zwolni Haliny ani Lodzi bo to skarby, a po wyborach powiedziałą Dudzie że lepszego zastępcy nie znajdzie i podwyżke jeszcze mu da. To co z Haliną w takim razie?
Solejukowa ma siedmioro dzieci a nie ośmioro.
7x600tys = 4,2 mln
700tys na Caritas, to już 4,9mln
90tys na Kościół oraz 10tys na imprezę = 100tys
4,9mln + 100tys = 5mln
Wszystko się zgadza.
A 10% podatku od wygranej ? Po zapłaceniu zostałoby im 4,5 mln. Chyba, że nie było to dopowiedziane i ta wygrana wynosiła ponad 5,5 mln