Dobrze, iż zakończona 9 część. Nuda, nuda, nuda....
Mam nadzieję, iż w kolejnej części nie będzie Lucy. Co najwyżej jakiś krótki epizod.
Zaskoczyła mnie decyzja nowego wójta, odnośnie Fabiana. Zrobi go zastępcą, skoro obiecała Halinie iż pozostawi Ją na stołku...
Dam chyba na tacę, aby nie było 11 części Rancza.
Odcinek tak samo średni jak i cała ta seria.
W sumie nic mnie jakoś specjalnie nie zaskoczyło.
Podejrzewałam że Solejukowa na pewno pieniędzmi się podzieli a biskup zostanie na plebanii.
Wątek Lucy i Kusego przez całą serię był tak nudny, że brak w 10 nie byłby złym pomysłem. Chociaż wydaje mi się że coś się wydarzy i albo Lucy wróci wcześniej albo w ogóle jednak nie pojedzie i w pierwszym odcinku 10 pojawi się z powrotem. Może okaże się że jest w ciąży, albo po prostu tęsknota każe jej wracać. Ewentualne Kusy wróci do picia, z rozpaczy stoczy się i podpali dworek ;)
Więcławska wójtem, Fabian zastępcą, może być dużo starć i sprzeczek. Chyba że wójtowanie będzie ponad jej siły i nerwy i stanowisko przejmie Duda.
Co do Kozioła i Czerepacha, mialam jeszcze wątpliwości, ale po ostatnim odcinku już coraz bardziej wydaje mi się prawdopodobny scenariusz prezydent-premier. Halina i Lodzia pierwszymi damami, hm ;) Chyba że jednak coś się stanie, partia na dno pójdzie coby tak idealnie nie było, ale finałowa seria więc chyba happy end się szykuje.
Zarzekają się że 10 seria będzie już ostatecznie ostatnią, ale po 4 też tak mówili…
Moim zdaniem faktycznie zmierzają do końca ostatni odcinek 9 sezonu to pokazuje dobitnie mam tu na myśli plany Kozioła. Pewnie 10 sezon zdominuje kampania parlamentarna i prezydencka i tu faktycznie szykuje się dublet Prezydent i Premier dla PPU. Co do Lucy to nie wiem jak to rozegrają bo podobno Ilona Ostrowska w jakimś wywiadzie zaprzeczyła na temat rezygnacji z Rancza więc może faktycznie ciąża bohaterki zwłaszcza, że dawno u nikogo nie pojawiło się żadne dziecko a Michałowa tak walczyła o podniesienie wskaźnika urodzeń.