Z pewnością lepszy od poprzedniego, choć prawie nic się nie rozwinęło w kwestii "senatorowania" Kozioła. Za to dobre były akcje z triem "Solejuk, Myćko & Wargacz" i ich "JEMUTETEM" :D Cierpliwie czekam aż Kusy się opamięta i rozpędzi Monikę na cztery wiatry, choć nie zapowiada się by miało to nastąpić szybko :P Co do wątku choroby proboszcza, Michałowa znów wygrała wszystko :D Jak zwykle epickie teksty, a najlepsze "po pogrzebie" :D Nie pamiętam dokładnie jak brzmiało zdanie w którym użyła tego zwrotu.
o tak, trzeci odcinek wymiata. Trio Solejuk, Myćko & Wargacz rzuciło na kolana. Już dawno tak się na ranczo nie uśmiałam. Franczeska też świetna. i te foto-moto z bykami. Ubaw po pachy.
Ludzie, ale do ciężkiej cholery - my tu komentujemy DRUGI odcinek. Proszę Was ANI SŁOWA WIĘCEJ na temat trzeciego odcinka w tym temacie. :/
Drugi odcinek był super. W stylu starego, dobrego Rancza.
Oby następne odcinki 7 sezonu też takie były