Ciekawe kiedy oni mają zamiar skończyć to wszystko na dobre, nie żebym się nudził ale kiedyś trzeba zakończyć.

Nie mają zamiaru. Serial miał zakończenie chyba w 4 lub 5 sezonie gdy postacie machały do widzów i mówiły, że to już koniec i "co za dużo to nie zdrowo". Teraz jest tylko wyciąganie kasy z marki i pewnie będzie to trwało do czasu, gdy aktorzy zażyczą sobie zbyt dużo, a widownia za bardzo spadnie.

To jest serial misyjny (PROW, UE, ARiMR, bezrobocie, edukacja, feminizm, alkoholizm, edukacja seksualna itp.). Nie można go zakończyć ;). Jest jeszcze dużo do pokazania, czekam na wątek Związków Partnerskich tej samej płci :>

Mnie zastanawia bardziej czym to się zakończy? 30 sezon... Kozioł i Czerepach wymieniają się stanowiskami prezydenta i premiera niczym duet Putin-Miedwiediew. Ponieważ znaczna większość posłów i senatorów pochodzi z jednej gminy, więc na stałe przeniesiono parlament i tym samym stolicę do Wilkowyj, co jest wszystkim bardzo na rękę, bo niby od trzech sezonów połączenie z Warszawą obsługiwało pendolino, ale i tak traciło się na tym dużo czasu. Solejuk, którego partyjni koledzy mieli serdecznie dosyć, został wysłany do Brukseli, gdzie zrobił niespodziewaną karierę i obecnie jest przewodniczącym Rady Europejskiej. Jego żona dowiedziała się o tym obierając nagrodę Nobla i jak jej gul nie skoczył...
Wilkowyje powoli finalizują przygotowania do Letnich Igrzysk Olimpijskich w Dopiewie, które dawniej było sekowane, a teraz stanowi dzielnicę willową. Żeby dokończyć budowę dwóch ostatnich stadionów Więcławski musi sprowadzać tanią siłę pracownicą z Warszawy, bo wszystkim zaczęło się w tej gminie tak dobrze powodzić, że klasa robotnicza przestała istnieć.
Wezół z aptekarzem i babką otworzyli najnowszą klinikę na świecie. Więcławska, Hadziukowa i Solejukowa natomiast otworzyły sieć sklepów dyskontowych, które zmiotły z mapy Polski konkurencję pokroju Biedronki. Kusy z kolei dostał intratny kontrakt na zamalowanie Kaplicy Sykstyńskiej swoimi wizjami, bo freski Michała Anioła w porównaniu do jego dzieł są nijakie. Skoro już jesteśmy przy Kościele. Prymas Kozioł dostał kolejnego, dziesiątego już, wikarego znanego jako ojca Mateusza. Jednak życie duchownego to nie same przyjemności, musi codziennie wysłuchiwać audiencji pielgrzymów przybywających do niego z całego świata.
Co jeszcze? Lucy nadal siedzi smutna, a jej wątek obraca się wokół różnych przykrych spraw ponieważ od dwudziestu sezonów nikt nie ma na nią pomysłu. Kinga została pierwszą absolwentką prawa, która zdała studia siedząc cały czas w domu. Cała gmina zadrżała w posadach kiedy okazało się, że oprócz Staśka są tam inni policjanci. I ogólnie to Wilkowyje przeżywają klęskę dobrobytu, każdy zarabia tyle, że nie wie co zrobić z kasą. Michałowa wypycha sobie dolarami poduszki, Witebski drukuje swoje powieści na kartkach z funtów, a Pietrek sprawił sobie ławeczkę ze złota.

Ja to widzę trochę inaczej. Kardynał Piotr Kozioł podczas Konklawe 2036 zostaje wybrany na papieża i przyjmuje imię Jan Piotr I. Jest on drugim w historii, po Janie Pawle II, Polakiem który został papieżem.

"Kinga została pierwszą absolwentką prawa, która zdała studia siedząc cały czas w domu"

Dobre :D Sama prawda w zasadzie :P

za kasę którą Pietrek zarobił na światowym hicie Pietrek style który na YT widział każdy mieszkaniec kuli ziemskiej.

Mogliby skończyć kręcić te denne polskie seriale i zebrać pieniądze na kupienie czegoś konkretnego od HBO. Oglądalność by była dużo lepsza i serial przynajmniej coś by sobą reprezentował... Przykro mi to powiedzieć, ale z roku na rok z naszymi serialami jest coraz gorzej. TVP na dobrą sprawę broni się tylko Czasem Honoru i boję się, żeby i tego serialu nie spieprzyli... Podobno jeszcze w miarę przyzwoite jest "Na dobre i na złe", ale mnie denerwują seriale po kilkaset odcinków i nawet nie zaczynam takich oglądać.

a ja się cieszę że będzie 9 i 10 sezon KOCHAM TEN SERIAL. Nie tylko ranczo KOCHAM ale kocham 13 posterunek, alternatywy 4.

Ale jednak 13 posterunek i alternatywy 4 to są trochę starsze produkcje, które jeszcze miały jakiś poziom. Z tych nowszych seriali bardzo mi się podobali Kryminalni i Reguły Gry, a obecnie nie ma żadnego polskiego serialu, który by mnie powalił :/

Ranczo to jeden z lepszych polskich seriali. I tu nie jestem pewien, czy to dobrze świadczy o twórcach, czy jest tragicznym podsumowaniem polskiej telewizji.
A do Czasu Honoru dodałbym jeszcze pitbula.

uważam ze 8 seri wystraczy,i tak z sezonu na sezon coraz nudziej

dopóki będzie oglądalność serial będzie istniał

nich będzie ranczo jak najdłużej najlepszy serial polecam bardzo dobrze ze będzie 9 i 10 seria tylko szkoda ze tylko wiosną polecam jeszcze raz

bardzo się cieszę

http://superseriale.se.pl/seriale/ranczo-to-juz-koniec-rancza-nie-bedzie-9-sezon u_322311.html

To artykuł z maja 2013, więc już mało aktualny.
Kręcenie 9. serii rusza jakoś w maju czy czerwcu 2014. Co do serii nr 10, nie ma jeszcze decyzji na 100% i raczej długo nie będzie - TVP pewnie poczeka na decyzję aż będą nowe wyniki oglądalności, itp.

Ci którzy krytykują Ranczo mają jakieś problemy z banią jakieś problemy z rozumowaniem, metodami rozumowania prawdziwego życia ,tak naprawdę nic nie wiedzą o tym serialu ,myślę że z nudów latają od fora do fora klepią aby klepać w klawiaturę. Przecież zawsze można zmienić program na inny o ile znajdziecie coś ciekawszego ..ale jeśli ma czas na fora to chyba nic innego lepszego w tv nie ma.Prawdę mówiąc złej baletnicy przeszkadza nawet.... Nawet nie wiecie ile dobrego dzieje się dzięki Ranczu. Miałam okazję być 3 lata wcześniej przed nagraniem w ogóle pierwszego odcinka 1 serii w miejscu gdzie powstaje serial. Senna ,opustoszała miejscowość o której nikt nie słyszał nie było tam nic, ot takie zapomniane miejsce . Pojechałam tam znowu po powstaniu 5 serii, i stwierdziłam to nieprawdopodobne!!!!! że to to samo miejsce. Setki ludzi dookoła wszystko się zmieniło jest radośnie i pięknie to miejsce żyje .W promieniu 50 km wszyscy wiedzą jak dojechać, pytając o drogę pierwszą napotkaną osobę Nie ma chyba w kraju osoby która nie widziała Rancza .Popularność serialu sprawiła żę właśnie takie zapomniane miejsca zyją i dają szanse rozwojowi regionu.Ranczo przedstawia obraz polskiej wsi ,jej codzienne problemy i relacje rodzinne i sąsiedzkie a także sposoby na to jak w beznadziejnych sytuacjach odnaleźć to światełko ,które odmieni wszystko .Dzięki Ranczu jesteśmy też mniej obojętni i zgorzkniali i na wiele spraw patrzymy z większym optymizmem i poczuciem humoru ,mamy coś naprawdę co jest polskie i swoje. Całej ekipie Rancza życzę wielu jeszcze sezonów, Panie Reżyserze kręć pan kręć to Ranczo, bo fani z całego kraju czekają.

zgadzam się z Tobą. Takie seriale kręcone w często zapomnianych miejscach są szansą dla okolicznych mieszkańców na promocje swojej miejscowości

Mówiąc szczerze to nie wiem czy się cieszyć, czy martwić. Raczej się cieszę, bo uwielbiam ten serial oraz jego bohaterów, ale obawiam się, że w pewnym momencie twórcom zabraknie pomysłów na fabułę dalszych odcinków.