Hahahahaha świetny motyw z Hadziukiem i Solejukiem pod jednym dachem. Powinni ten wątek pociągnąć przez kilkanaście odcinków
Hadziukowa płaczliwym głosem, i to przy Solejukowej:
"Na Solejuka, dziada paskudnego mnie wymienił!"
Niezłe to było, ale najbardziej podobał mi się pijany wikary :D:D:D
Dobrze, że go biskup nie widział ;)
Klaudia przyszła do Hadziuka i Solejuka i pyta wstawionego wikarego "Co ksiądz tu robi?"
Ksiądz "Ja myślę, że ja już idę" :D
Właśnie cały czas czekałem na moment, w którym biskup zobaczy tego pijanego wikarego. Szkoda. Ale odcinek świetny.
Szkoda że go jeszcze nie obrzygał i w ogóle że biskup nie dowiedział się o solejukach i hadziukach :D
Zgadzam się, pijany wikary był najlepszy ;D Mi się jeszcze podobało jak powiedział do Macieja "Ja się tak skupiłem, żeby przez wieś prosto przejść" i jak potem Maciej tłumaczył Proboszczowi, że Robert "misję wypełniał" xD
odcinek na poziomie, nie powiem. Według mnie wart uwagi był również komentarz Kaśki ;)
Dokładnie nie pamiętam a nie chce mi sie przewijać odcinka. Cały sens polegał na tym, że jakąkolwiek orientację wybierze matka to Kaśka ją poprze. No.. tyle że w śmieszniejszej formie było to powiedziane:D
A, no sens zrozumiałam, właśnie tylko dokładnie nie usłyszałam, co powiedziała :)
z tego co kojarzę, to było coś w stylu: "jakby mama chciała zrobić coming out, to mama ma moje poparcie",