Jak w tytule. Jetem zaskoczona rewelacyjnym poziomem gry Kamińskiej, a zszokowana, że niby profesjonalny i doświadczony aktor Zkościelny gra gorzej niż przeciętny licealista w klasowych scenkach.
Ale postać Adama ma mniej więcej tak wyglądać moja droga;) tak też wygląda w pierwowzorze... Po mojemu postać Zakościelnego jest lepsza niż w oryginalnej wersji ;]
miałam dokładnie to samo wrażenie co Gloenik. Było ciekawie zobaczyć Zakościelnego w innej formie. i też mam wrażenie że jest ciekawszy od oryginału. Choć trzeba przyznać że w oryginalne po drugiej serii zrobili z niego totalnego głupka :/ , tak że aż przykro mi się zrobiło tej postaci. Ciągłe odniesienia do jego seksualności po paru sezonach nudzą już. No ale, pewnie Zakościelnemu to nie grozi, bo możliwe że serial zniknie po pierwszych dwóch seriach.
Dokładnie zgadzam się w 100% Zakościelny wcielił się rewelacyjnie w postać którą gra Właśnie tak ma wyglądać!!! Wg mnie gra świetnie i chyba lepiej niż aktor z oryginalnej wersji Obejrzyj sobie Sposób użycia a przyznasz mi racje
Chyba sobie żartujesz? Gra Kamińskiej rewelacyjna? Jak szczerzy te mało śmieszne miny! Buhahaha, ale się uśmiałam. Kamińska to aktorka jednej roli patrz "Brzydula". Ten sam sposób bycia i miny nie sprawdzą się wszędzie. Serial beznadziejny. Polecam za to oryginał!!!
Dokładnie. Polska wersja jest co najmniej żenująca. A kopiowanie dialogów(!), pomijając nawet fabułę, z oryginału, to gwóźdź do trumny tego syfu. Troche to przykre, ale w tym kraju nic się nie może udać.
Nie wiem, na takie rzeczy nie zwracam uwagi, szczególnie że w polskiej wersji nie obejrzałem nawet jednego całego odcinka. Ten chłam wysusza mózg.
Byłem ciekaw jak to jest :) Bo we "Wszyscy kochają Romana" kopiowali wszystko, włącznie z butami Kasprzykowskiego.
a ja tam nic do Zakoscielnego nie mam. dobrze ze po tych wszystkich komediach romantycznych gdzie gral przeslodkiego amanta zdecydowal sie na role zwyklego głupka:) i mi sie w tej roli podoba. Kaminska-zaaajebista-i MEGA LASKA :)))