Dobrze się dzieje, że taki serial powstał. Mężczyźni też łatwo nie mają w życiu. Mają być silni fizycznie, nie żalić się na swój los, nie mówić o molestowaniu i gwałcie bo to nie męskie.
Jak jakaś dziewczyna w sieci napiszę, że umówiła się z obcym chłopakiem na randkę w jego mieszkaniu o 0:00 w nocy i ten chłopak ją wykorzystał bo zmusił ją do seksu oralnego to wszyscy będą jej współczuć. Był kiedyś taki temat w netkobiety.
Jak ją jakiś facet będzie prześladował to wszyscy się tym przejmą bo przecież tylko mężczyźni są źli na tym świecie.
To nie jest wybitny serial, ale porusza ważny temat.
Sam bohater miał sporo traum w swoim życiu bo zdecydowanie daleko mu do atrakcyjnego 30latka. Dla mnie to taki chłopak na, którego nikt nie zwraca uwagi...po za psychopatami.
Kobiety zwłaszcza takie jak on z charakteru przyciągają degeneratów.
Ujęła mnie scena, gdy jego ojciec wyznał mu prawdę. Mimo wszystko było mi żal głównego bohatera.