Nie lubię gdy w filmach pokazywane są rzeczy, które nie mogą się zdarzyć. Na przykład mamy zgaszone auto w nocy w kompletnej ciszy. Jak może kierowca nie usłyszeć gdy ktoś wsiada na tylne siedzenie? Wiele razy to już widziałem.
Przejdźmy do rzeczy, wymieńcie największe idiotyzmy w tym sezonie.
Ode mnie:
- ważne laboratorium bez ochrony;
- oślepienie kamery i system pozwala wejść;
- przed włączeniem reflektora helikopter unosi się bezgłośnie nad ziemią;
Tyle tak na szybko.