Resident Evil: Remedium
powrót do forum 1 sezonu

Całkiem dobry serial! Na wstępie powiem, że jestem rocznik 1985, więc grałem w gry RE na Playstation i jestem fanem. Czarnoskóry Wesker, pomijam ten fakt, już przywykłem, na przestrzeni ostatnich lat, do takich zabiegów (czarny elf, czarny wiedźmin)... już mnie to nie dziwi nawet. Najważniejsza jest treść! Moim zdaniem historia jest naprawdę ciekawa. Serial dobrze się oglądało. Świeży powiew, odgrzewający starego kotleta. Kto z nowego pokolenia pamięta te gry, a kto w nie grał? Pewnie mało kto. Twórcy serialu zapewne chcieli to jakoś połączyć, stare wątki z nowymi. A tu jest połączenie tego starego, są wzmianki o wybuchu bomby nuklearnej w Racoon City, jest Wesker, z nowym, czyli, zmutowane zwierzęta, klony, wszystkie zombiaki biegające. Serial toczy się ponad 30 lat później, od tamtych wydarzeń. Jest trochę starego (może za mało), co cieszy starszych widzów i jest sporo nowego, co cieszy szersze grono widzów, w tym tych młodszych. Mnie ta nowa historia się podoba. Serial na 6. Czekam na kolejny sezon. Najważniejsze, że RE wciąż na topie :)