Przeszłam przez kilka seriali o tematyce seryjnych morderców i ten nie jest nawet średni. Co chwilę pojawiają się randomowe ujęcia, nie rozumiem co ten zabieg miał na celu. Mnie osobiście denerwowało oglądanie co chwilę LA z innej perspektywy pomieszane ze zdjęciami miejsc zbrodni, zeznaniami, czy innymi wątkami/historiami nie zawsze mającymi cokolwiek wspólnego. Zero suspensu przez co serial wydaje się nudny od samego początku.