Dla wszystkich takich jak ja (dopiero niedawno odkryłam ten serial) - nie zastanawiajcie się, oglądajcie. Od 1 do 4 sezonu serial jest po prostu mega. Poczucie humoru, które akurat mi odpowiada. Gra aktorska bez zarzutu. Niestety piąty sezon dla mnie totalnie zbędny, a może inaczej - prosiłabym o 10 kolejnych sezonów, o ile byłyby one sensowniejsze niż piąty. Poziom spadł o wieeeele. Śmierć kobiety, która wstrząsa Ritą tak bardzo, że zapomina o dzieciaku pod opieką i wyjeżdża. Takiej nieodpowiedzialnej dorosłej Rity przez 4 sezony nie widziałam i byłam zawiedziona takim poprowadzeniem jej postaci. Do tego romans syna z tym rolnikiem. Nie ubliżając nikomu, ale wiemy jaki on miał gust do mężczyzn i w żadnym wypadku rolnik nie wpisuje się w te kanony. Wielka miłość po kilku potajemnych randkach. Fajnie przestawiony problem gejów, o ich sekretach przed rodziną, ale coś tu nie zagrało do końca. Zrobienie z dyrektorki lesbijki to już był szczyt szczytów. Gdybym wiedziała- skończyłabym serial na czwartym sezonie i sama dopowiedziała historie.