W jaki sposób skazaniec, który pomagał tuszowac w sumie 2 morderstwa, ale za jedno siedział, został szeryfem? XDDDD
Myślę, że nie można niczego co dzieje się w tym serialu, traktować poważnie, bo inaczej nie dałoby się tego oglądać. Rozumiem tych, którym serial się nie podoba. Ja przestałam się przejmować logiką i wiarygodnością pewnych wydarzeń, niektóre wątki są tak złe, że aż zabawne :) Przyjęłam, że świat przedstawiony w serialu jest czymś pomiędzy rzeczywistością a komiksem.