Ja też uwielbialem tę kreskówke jak byłem dzieciakiem. Pamiętam że po kilka razy brałem ją z wypożyczalni aż w końcu zrobiłem se kopie na VHS i mam ją gdzieś do dzisiaj :)
Ale zawsze miałem taki oto rebus:
- ktoś mi powiedział że to był serial animowany a nie jeden film
- jak sie dobrze ogląda to rzeczywiście da się podzielić całą bajke na kilka epizodów z wyrażnymi "cięciami" (kończy sie jeden i jakby zaraz wskakiwał drugi odcinek) chociaż ciągłość fabuły jest nienaruszona.
Jak ktoś coś o tym wie to niech napisze :)