W gruncie rzeczy to nie wiem czy go nawet lubię. W sumie to mnie z początku irytował. I w sumie nadal tak jest. Serial na pewno jest czymś nowym, w porównaniu do tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. W gruncie rzeczy to jest głupkowaty, Główny urok tego serialu to te dzieciaki. I choć z tego co widzę, ich relacje wywołują wiele kontrowersji to w sumie polubiłam ich (postacie). Z jednej strony nie dziwię się niektórym, że kiepsko oceniają ten serial, z drugiej.. przecież serial z założenia nie ma nikogo pouczać tylko choć przez chwilę pozwolić nam zapomnieć o szarej rzeczywistości ( nie oszukujmy się, chyba nawet połowa ludzi nie prowadzi takiego życia jak oni..). Wyluzujcie. Jeśli boicie się o jakieś powielanie zachowań - nie zapominajmy, że to rodzice/opiekunowie powinni wychowywać dzieci, a nie telewizja.