PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=801844}

Ruchome piaski

Störst av Allt
2019
7,0 30 tys. ocen
7,0 10 1 30025
6,2 5 krytyków
Ruchome piaski
powrót do forum serialu Ruchome piaski

Przesada

ocenił(a) serial na 7

Że dostała uniewinnienie a zabiła dwie osoby w amerykańskich filmach już tak bywało, ale liczyłem na większy realizm

ocenił(a) serial na 8
marcin_lendzion

Brak dowodów na to, że miała zamiar zabić + działała w samoobronie gdy Sebastian był lub też nie był skłonny do niej strzelić, co do wyroku - może nie być do końca realny, w tym przypadku pokusiłbym się jednak o te przysłowiowe zawiasy. Nie wiem jak inni, ale ja do końca liczyłem, że tym świadkiem który przeżył i raczy się pojawić będzie właśnie Amanda :)

Saydek231

Przecież to było oczywiste, że jedynym ocalonym będzie Samir. To, że Amanda nie żyje było mówione i raczej nie było powodu, żeby to było kłamstwo. Maja, Seba i Samir byli najdłużej na ekranie. Poza tym chciał się zemścić. Ja za to liczyłem, że okaże się, że zabiła Amandę celowo tylko nie mogłem znaleźć motywu. Potrafiła dobrze strzelać. Dziwne, że chybiła strzelając do Sebastiana. Mogli na końcu nie pokazywać co tam właściwie zaszło i żeby widz sam się domyślił jak było naprawdę. Wiele razy gdy patrzyłem na jej poczynania pod nosem mówiłem "dobrze ci tak dziw...". Najbardziej chyba ze wszystkich bohaterów to polubiłem ojca Sebastiana. Może i nie był ojcem idealnym, ale miał ku temu powody.

McGyverPL

Dziwi Cię, że roztrzęsiona 18-sto latka oddała niecelny strzał podczas strzelaniny w szkole?

ocenił(a) serial na 8
Ostrovvsky

O to samo chciałam zapytać

McGyverPL

Właśnie pytanie czy Samir się zemścił, bo w sumie ze scen sądowych trudno wywnioskować czy coś koloryzował/kłamał czy tak właśnie to wszystko zapamiętał, trzeba pamiętać, że był ranny, w szoku, a wszystko działo się szybko. Stawiał jednak nacisk i wielokrotnie powtarzał, że "zrobili to razem". Adwokat powiedział, że "nie twierdzi, że świadek kłamie". W tym przypadku trudno udowodnić, że się zemścił (czy chciał to inna sprawa). Motywy i zeznania Samira to w dużej mierze dla widza nasz własny odbiór jego osoby, trudno udowodnić premedytację na podstawie tego co widzimy w sądzie, bardzo to niejednoznaczne.

ocenił(a) serial na 6
marcin_lendzion

Zgadzam się. Niby się spodziewałam,że będzie wielki happy end i ją oczyszczą z większości zarzutów, ale myślałam, że przynajmniej dostanie wyrok za nieumyślne spowodowanie śmierci Amandy.
Czuję lekki niedosyt i jak dla mnie zakończyło się to zbyt bajkowo.
Co do głównej bohaterki, to mimo wszystko nie czułam do niej tak ogromnego współczucia, dużo cieplejsze emocje wzbudzała we mnie Amanda i jej najbardziej mi było szkoda w całej tej historii.

ocenił(a) serial na 7
ocenił(a) serial na 7
anjaszymczyk

Otóż to. Można przyjąć zabójstwo w samoobronie, można przyjąć brak podżegania, ale za nieumyślne spowodowanie śmierci, dostaje się normalny wyrok - tylko nieco mniejszy.

anjaszymczyk

Ciepłe uczucia do Amandy? Ona pchała przyjaciółkę w ramiona Sebastiana chociaż wiedziała, że to ćpun. Maja miała wątpliwości co do tego związku, a Amanda kazała jej przy nim trwać, bo koleś robił mega imprezy na które Amanda chętnie się wbijała, wszyscy korzystali z faktu, że jest kasiasty. Gdyby była prawdziwą przyjaciółką kazałaby Mai wiać. Już prędzej żal Samira, który jako jedyny widział jaki powalony jest Seba. Co do nieumyślnego spowodowania śmierci to Maja przesiedziała jednak prawie rok w areszcie. Zakończenie średnio mi się podobało, zbyt cukierkowe, to fakt.

marcin_lendzion

Akurat wyrok jest realistyczny. Przykład zastosowania zasady domniemania niewinności i kontratypu obrony koniecznej. Ewentualnie mogła zostać skazana za nieumyślne spowodowanie śmierci, ale trzeba by sprawdzić jak to wygląda w prawie szwedzkim, a poza tym można by było tu rozważyć stan wyższej konieczności.

Nierealistyczne było jednak to, że nawet obrońca musiał ukrywać przed klientkom pewne fakty.

mjs_

Nie ma tu żadnego kontratypu. Sąd jest związany zakresem aktu oskarżenia, jeśli prokurator oskarża o zabójstwo to sąd ocenia czy doszło do zabójstwa, nie może orzec, ze do zabójstwa nie doszło ale to było nieumyślne spowodowanie śmierci . Dlatego prokurator musi dobrze skonstruować akt oskarżenia żeby potem go przed sądem poprzeć i udowodnić bo drugiej szansy nie będzie.

marcin_lendzion

Trochę w tym areszcie jednak przesiedziała.