W sumie jak w pierwszej klasie (fajne rozróżnienie). Trochę kalka, on zamknięty, nowi przyjaciele, aczkolwiek inne okoliczności, bardziej hardcorowo.
Szkoda, że w sumie poczatek drugiej klasy to pierwsza. Ale i tak fajnie się ogląda.
Ogólnie słabe są tego jego smutne oczy, ale ok. Rozumiem, że w sumie nic nie miał żeby się uśmiechnąć.
7/10.
Ciężko coś wymyślić dla już chyba studiów, ale kto wie.
Polecam.