1 sezon był ciekawy ale zero akcji.. Więc nie będę się rozpisywał..

2 sezon no powiem szczerze bardzo ciekawy, fajna historia.. Ale również  jestem zawiedziony kilkoma aspektami.
:
Mało akcji mam tu na myśli zabójstw. W takim serialu oczekuje sporo akcji, bezwzględności... Bardzo duży potencjał był w tym serialu ale brakło pazura.. I osobiście jestem rozczarowany. Dużo tajemnic, spisków ale nie mogliśmy poczuć tej potęgi tych złych.. Nasza główna aktorka jak ryba w wodzie.. Wszystko jej uchodziło... Co do samej aktorki WIDZAC ja na ekranie miałem ochotę przewijać... Jak można takie drewno dać aktorskie do serialu z takim potencjałem. Oglądając ją czułem zażenowanie...

Kolejny aspekt nawiązując do 1 sezonu ja już się pogubiłem.. Ten WON w 1 sezonie taki zły a w 2 sezonie nagle chciał dobra dla kraju? Robił swoje interesy na boku w 2 sezonie ale gdy dzienikarka mu powiedziała co się dzieje to zaczął jej pomagać... No to nagle nie jest już po złej stronie? No halo... W 1 sezonie był jednym z największych złych. A 2 sezonie nagle mu przeszkadzało? Czy oni się pogubili w tym serialu? Ba... tego jestem pewny.. w 1 sezonie był czarnym charakerem ,działał z rządem w ciemnych interesach. A 2 nagle mu przeszkadza co koledzy robią i chce ratować kraj hahaha.


Jak zwykle coś co fajne się zapowiada i długi czas dobrze wyglądało , trzeba popsuć na koniec..

I nagle magicznie w ostatnich minutach przed głosowaniem nasza główna aktorka zdobywa kość z danymi.. Kpina.. absurd.. Gdyby zakończenie było inne i zła strona by wygrała dałbym mocna 9. Mimo głównej aktorki..

Serial dobry byłby bardzo dobry gdyby inna aktorka...