PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=850114}

Sex/Life

5,7 9 727
ocen
5,7 10 1 9727
4,5 2
oceny krytyków
Sex Life
powrót do forum serialu Sex/Life

Myślałam, że w tym roku nic gorszego niż "Emily w Paryżu" nie może mnie spotkać. Aż do momentu, w którym zobaczyłam TO. Kilka razy w ciągu każdego odcinka łapałam się za głowę i zastanawiałam, jakim cudem fabuła jest aż tak głupia.

1. Pamiętaj: jeśli piszesz pamiętnik, w którym wspominasz o rzeczach, które mogą zrujnować Twoje małżeństwo, absolutnie nie zabezpieczaj pliku hasłem.
A kiedy Twój partner to przeczyta i związek zawiśnie na włosku, koniecznie kontynuuj pisanie o najbardziej pikantnych szczegółach Twojej przeszłości. Tak, żeby jeszcze pogorszyć sytuację. Przecież jeśli przeczytał Twoje fantazje jeden raz, na pewno nie zrobi tego ponownie. Podobno błąd można popełnić tylko raz, kolejny raz to już wybór (a może głupota).

2. Jeśli dzwoni Twój były i chce Ci pokazać jak idzie do łóżka z Twoją przyjaciółką, koniecznie oglądaj wszystko od początku do końca. Magiczny czerwony przycisk w Twoim modelu telefonu na pewno nie istnieje.

3. Wykładaj psychologię przed rzeszami studentów, ale nie miej nawet podstawowej wiedzy na ten temat. To sprawi, że będziesz jeszcze bardziej wiarygodna jako doktorantka.
Do tej pory mam przed oczami scenę, w której Billie zastanawia się dlaczego nie może sobie odpuścić Brada i co ją tak do niego ciągnie.
Pst, ludzki umysł działa w taki sposób, że przywiązuje nas do innych siła emocji, a nie emocje same w sobie. Dla naszego umysłu po czasie to bez różnicy czy emocje były pozytywne czy negatywne, najważniejsze jest to jak silne one były. Całość podsycają huśtawki emocjonalne, które również potęgują uczucie przywiązania. Dodatkowo podczas seksu mózg uwalnia dopaminę (odpowiedzialną za satysfakcję i euforię), która niejako uzależnia od partnera oraz oksytocynę, która powoduje, że czujemy zaufanie.
Tadam, zagadka rozwiązana. Jeśli magister psychologii nie ma pojęcia o czymś tak podstawowym, to swój dyplom znalazła zapewne w paczce czipsów.

4. Jeśli Twoja koleżanka sypia z facetem, który był Twoją największą miłością, z którym mieszkałaś i byłaś w ciąży, przytul ją od razu i powiedz, że ma kontynuować tę wspaniałą znajomość i nie masz nic przeciwko. Prawdziwi przyjaciele przecież zawsze wchodzą w związki z naszymi byłymi.

5. Idealizuj męża, którego cieszy, że zostałaś kurą domową i cieszy się, że nie masz życia poza pieluchami. Ach, ten odcinek, w którym Billie wyszła do restauracji z Bradem, a Cooper wrócił z pracy i jej nie zastał.
Laska ciągle siedzi z dzieciakami, zrezygnowała z kariery zawodowej, a kiedy wychodzi w JEDNO popołudnie na kilka godzin zostaje zasypana wiadomościami z pytaniem gdzie jest i że jeśli zaraz nie odpisze, to ma nawet nie wracać do domu. WTF. W tym odcinku według mnie wyszły na jaw toksyczne zapędy Coopera.

6. Ach, ten Cooper... pozwól innej kobiecie zrobić ci loda na oczach płaczącej żony, która szepcze, żebyś się na to nie zgadzał. Następnego dnia powiedz tejże żonie, że to ona do tego wszystkiego doprowadziła. To musi być prawdziwa miłość.
A może zostańmy w temacie psychologii, którą tak lubiła Billie, i nazwijmy to po prostu gaslightingiem, czyli bardzo perfidnym rodzajem manipulacji.



Patrząc na bohaterów trudno mi uwierzyć w wiarygodność przedstawionej historii. Billie i jej przyjaciółka Sasha nie wyglądają jakby miały cokolwiek wspólnego z psychologią czy szkolnictwem. Brad ani nie zachowuje się jak playboy ani na takiego nie wygląda. Cooper przedstawiony jako idealny mąż, dla mnie jest bardziej manipulantem i toksykiem, którego działania nie są jeszcze do końca oczywiste.
Mam nadzieję, że nie powstanie drugi sezon, bo trudno się to oglądało.

użytkownik usunięty
anita368

6. No to nie do końca takie proste. Wiedział już, że była zakochana w kolesiu, który był badboyem, i przez to próbował zachowywać się tak jak on. Chciał ją zatrzymać. Przed tego pierwszego też wiele razy płakała, a tamten i tak robił to, czego ona nie chciała.

użytkownik usunięty

I celowo zostawiała pamiętnik. Mąż miał czytać i inspirować się tymi wpisami. Zamienić się w tego drugiego.

anita368

Doskonale to podsumowałaś. Również odniosłam identyczne wrażenia. Przede wszystkim najbardziej gryzło właśnie to, że jakim cudem wykształconą psycholożką mogą kierować takie absurdalne mechanizmy.
Kolejna perełka to jak poszła to swojego psychiatry, a ten doradził jej, że co jeśli jej były potrafi dać jej 100% szczęścia, a nie tylko 85% tak jak mąż o_O
A już największą wisienką na torcie całego tego serialu to infantylne i płytkie zakończenie całej tej historii gdzie już zdawać by się mogło, że się ocknęła, a ostatnie 5 minut stało się okropnie rozczarowującym zwrotem akcji. Nie dość, że ta pobiegła do byłego z tekstem: "nie zostawię męża, ale mnie zer*nij" to jeszcze w międzyczasie mąż zadzwonił do swojej napalonej na niego szefowej :|

ocenił(a) serial na 7
anita368

jak zobaczyłam że nie dośc żeBilly ogląda swoją najlepszą przyjaciółke ze swoim byłym facetem, a do tego jeszcze się masturbuję i ją to podnieca... no ja w tym momencie zastanawiałabym się które z Nich pierwsze dostanie ode mnie w łeb..

a jeżeli chodzi o Brada, który jest.. przepraszam- mialbyć- playboy'em, to wiesz, tutaj wygląd miał najmniesze znaczenie... raczej rozmiar jego penisa był tutaj kluczowy :D

ale zgadzam się z Tobą w wielu kwestiach, chociaż uważam że wiele rzeczy jest prawdą, tylko po prostu każda para jest inna i ma inne potrzeby.. dla mnie na przykład "swingersi" to rzecz na którą się nigdy nie zgodze, a znam ludzi którzy robią tak żeby zabić nudę w związku.. no i uwielbiają oglądać jak ktoś inny uprawia seks z Twoim partnerem... tragedia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones