Seyma jest przeurocza ^^ zachowuje się parszywie, ale nie potrafię się na nią złościć :P To mój ulubiony 'czarny' charakter ever.
zabijecie mnie, ale Ayaz to straszny pantoflarz, nawet z samochodu wysiąść nie może wtedy kiedy chce i bez zgody Oyku :P
I tak go kocham <3
Ilker w tureckiej czapce wymiata ^^ on jest niezastąpiony jak trzeba się ośmieszyć :P
hahahhaha, szczerze? nie mogę patrzeć na jego nogi w rurkach XD reszta niby też ma wąskie spodnie, ale te jego są wyjątkowo opięte
i tak wygląda lepiej niż seyma po metamorfozie ;d takiego żakieciku co jej olcay dzisiaj zaserwował, to nawet moja babcia by nie założyła...
prawda, prawda ;) najgorsza była ta zielona sukienka w dziki wzorek, niebotycznie poszerzała ją w biodrach :D
ja tam uwielbiam Ilkera, nigdy nie wie co się dzieje :D dobrze że zmienili jego koncepcję postaci z kobieciarza na uroczego niedorajdę, bo taki jest fajniejszy ;)
mnie Ilker na początku wkurzał jak się z tymi panienami prowadzał :P musiałam się do niego przekonać i dać sobie szansę na dostrzeżenie komizmu tej postaci ;)
oho, Ayaz i Oyku na siłowni ^^ nie ruszajcie się teraz sprzed tv, zaraz będzie dobre ^^
Niestety dzisiejszy odcinek nie jest dla mnie jakiś super ciekawy jak na razie :P ale wszystko wynagradza mi widok Ayaza w garniturze :DDDD
A Oyku faktycznie czasami za duuuużo gada :p ale i tak ją lubię.
ten Derrin to jakiś psycholog/wrozbita [niepotrzebne skreślić] że tak wszystkich podsumowuje?
psychopata amator :P patrzy na ludzi przez pryzmat swojej pokrętnej psychiki to i nie dziwota, że widzi więcej :D
Ayaz bez koszulki :D
Ayazie, ona symuluje!! Mnie ratuj, mnie, mnie, mnie ^^ ja naprawdę nie umiem pływać :D
On zaje*cie wygląda jak jest cały mokry ^^ Tak sobie myślę, że mokry Ayaz to mój ulubiony Ayaz :D
Co za porównanie hahaha
Ayaz mógłby być ratownikiem. Woda jeszcze dodaje mu uroku.
Sceny na basenie i w siłowni super :)
Scena faktycznie fajna :D ale nie widziałam dokładnie jak to było, Oyku wskoczyła do wody żeby go ratować a sama nie potrafiła pływać?
Wgl to zauważyłam, ze Ayazowi mięśnie zwiotczały trochę :D i klatę chyba przestał golić :P
Tak, tak, tak!!! Też to wczoraj zauważyłam! Ale moim zdaniem zmiana jest na plus, nadal jest świetnie zbudowany ale teraz nie jest już taki napompowany, wygląda bardziej naturalnie. Włosy na klacie też na plus ^^ taki dziki futrzak się z niego zrobił :D
Skoczyła i chyba nie umiała pływać. Na to wygląda :P
Mięśnie Ayaza są jak balony z których uszło powietrze i dlatego mu zwiotczały :)))
Mnie on trochę przerażał taki umięśniony. Wcześniej wyglądał tak jakby z siłowni nie wychodził :P Zwłaszcza w tej scenie na uczelni, kiedy udawał studenta i miał tę koszulkę taką skąpą, spod której mu się mięśnie wylewały.
Nasz Serkan chyba tak się zajął grą w serialu,że zupełnie zapomniał o siłce XD
Albo sobie odpuścił po prostu.
a może kazali mu się trochę "zapuścić"? :D Wydaje mi się, że mogli mu to zasugerować... aby wyglądał bardziej męsko i nie lalusiowato :P
skoro nie umiała pływać to co ona sobie myślała skacząc do wody hehe :P Ayaz oczywiście jak zwykle zachował się jak bohater i szybko do niej podpłynął. Jakie to było urocze :D
Dobrze, że uszło powietrze bo wyglądał jak kulturysta, który tylko siedzi na siłce i ładuje w siebie ryż z kurczakiem.
Teraz wygląda idealnie, nic bym w nim nie zmieniła :D