Przedweszwytskim niektóre postacie pojawiają sie później np. Camille pojawia sie w 4 czesci.
W Instytucie mieszka tylko HOdge, Izzy Alec Jace i kot CHurch, rodzice Lightwoodów razem z Maxem pojawiają sie w 2 czesci.
Luke nei jest policjantem tylko ma księgarnie. Nie ma żadnej Lydii Branwell, Alec z Magnusem w sumie to wiadomo że cos kręcą razem dopiero w 2 ksiazce, Instytut to takie antyczne miejsce żadnych technologii. Nwm co Cię jescze interesuje, powiem tylko że wg mnie 1. Książki. bo są mistrzowskie . 2. serial 3 film :)

Ogólnie wygląda to tak, że chociaż początkowo istniało więcej podobieństw, w drugim sezonie różnice przeważają i serial oraz losy bohaterów toczą się w innym kierunku niż książki.

To całkiem coś innego niż książki. Jedyne co tu jest takie samo to imiona bohaterów :p

Instytut jest stary coś jak stara biblioteka. Nie ma takiej technologii w nim, jak pokazują w serialu. Rzeczywiściemieszkają tam tylko Hodge, Alec, Izabell, Jace, czasami rodzice Aleca i Izabell z bratem Maxem. Dorothea nie była przyjaciółką tylko starszą Panią mieszkającą w tym samym budynku. Nie porwał jej Valentine. Według mnie są same różnice. Imiona się zgadzają, trochę relacji między bohaterami, ale to wszystko. Serial jest dla osób, które nie przeczytały książki.

Ja książki uwielbiam, a serial tez oglądam ;) ot tak, z ciekawości :D
Przynamniej jakoś czas leci i jest coraz bliżej do premiery "Lord od Shadows"