Bardziej jak CSI. Istnieją pewne wątki, które się zazębiają, jednak każdy odcinek to oddzielny... film. Wszystkie części można oglądać bez zachowania kolejności.

ale lepiej po kolei, bo ja np. przypadkiem zaczęłam od 2 sezonu i nie bardzo rozumiałam wątek Moriartiego ;p

No i niechcący zrobiłaś sobie spojler do Great Game

no.. nie wiedziałam wgl o co chodzi ale na szczęście dużo nie widziałam, bo poszłam wtedy do łazienki, a jak wróciłam to już była czołówka ;p
co nie zmienia faktu, że i tak gdy obejrzałam 1 sezon to potem znowu oglądałam 2, żeby ułożyć sobie wszystkie fakty ;)

Każdy to nowa historia jak w większości seriali kryminalnych