Witam, zapewne pojawią się pytania dlaczego tego nie lubię dlatego spieszę z
wytłumaczeniem.
Opowiadan Doyle`a nie lubię bo sa dla mnie bardzo słabo skonstruowane, zazwyczaj, kto jest
sprawcą wiem wcześniej niz bohaterowie a nie lubię tego. Opowiadania Doyle`a(zaznaczę, że
nie czytałam wszystkich) są często przewidywalne. Od razu wiadomo kto jest dobry a kto zły, te
postaci sa takie płaskie, jednowymiarowe, Agatha Christie pisała dużo lepsze powieści
detektywistyczne. Poza tym często odnosilam wrażenie, że Watson to tylko taki ogon wleczący
się za Holmesem.
Filmów Guya Ritchie nie lubię głównie przez aktorów grających Holmesa i Watsona, grają
jakby to była parodia Holmesa, pierwsza część dawała radę ale "Gra cieni" to dla mnie
porażka.
Jak powiedziałam mojej koleżance, że chcę zacząć to oglądać to się zdziwiła(nie przepadam za
serialmi w ogóle) i powiedziała, że mi zazdrości, że dopiero zaczynam przygodę z tym serialem
i mam to wszystko przed sobą:)
Wiem, że każdemu podoba się coś innego ale byłoby mi miło gdybyście zechcieli ze mną choć
trochę kulturalnie podyskutować:)
To prawda Watson jest świetny, jak zobaczylam kto go gra nie bylam przekonana ale teraz widze, że to byl strzał w dziesiątkę. I bardzo podoba mi się, że nie jest jak pisałam "ogonem wleczącym się za Holmesem" a tak to wyglada u Doyle`a, jakby Watson był kukielką Sherlocka, nie lubię takiego splycania postaci, gto znak, że twórcy nie mieli na nią pomysłu a to zle o nich swiadczy.
Ja osobiście od wielu lat jestem fanką Holmesa książkowego i filmowego. Do serialu przymieżałam się 3 razy ale teraz kiedy siedze i czekam na 3 ciesze się, że zdecydowałam się go oglądnąć chociaż czas oczeiwania jest straszny !
@Frida_filmaniak Wita w gronie swiezo zasherlockowanych:) Ja z kolei zazdrosze, ze bedziesz czekac na S03 tylko miesiac, ja umieram z niecierpliwoci od kwietnia.
@avatar555 Ja rowniez zaczelam ogladac Sherlocka calkiem przypadkiem, z nudow, bo akurat lecial w TV. I zakochalam sie bez pamieci;)
Sherlock G.Ritchiego do mnie zupelnie nie trafil, ot taki taki film akcji dla nastolatkow. A Doyla poczytywalam w dziecinstwie i za bardzo nie pamietam.
Mam dokładnie tak samo. Książki czytałam jakieś " x" lat temu ,a teraz niemalże nic z nich ie pamiętam. Byłam za głupia na nie :D
Ja również nie muszę czekać długo na S3 . Współczuje tym którzy czekają już 2 lata :)
Mogę ci doradzić, żebyś nie wracała do opowiadań Doyle`a, może niektórzy uznają to za profanację co powiem ale jednak jego opowiadania nie umywają się do serialu.
Tak się nakręciłam, że nawet miesiąc to dla mnie męczarnia, gdybym miala czekać aż tak długo to bym nie wytrzymała. jak ty dajesz radę to się dziwię:)