Polecam ci oryginalną Visual Novel. Jest o wiele lepsza niż anime. Opis znajdziesz choćby na vndb.

Nie zgadzam się. Lubie anime w tym klimacie, nostalgiczny klimat dodaje uroku wielu seriom, ale z tą konkretną produkcją jest kilka problemów. Fabuła się nie trzyma kupy, postaci wcale nie są wiarygodne. Ośmiuset letni wampir zamiast patrzeć znużonym wzrokiem na świat, w którym widział już wszystko co było do zobaczenia, na wszystko spogląda jak niemowlę, w pełni pochłonięte nowym obrazem. Gł. bohater wymachuje scyzorykiem i zachowuje się, jakby wszystko wokół niego było nieważne. Jego siostra mająca być przez większość serii niedostępną arystokratką, też nie podołała. Jak dla mnie bardzo słabo. Poprzednie części serii z uniwersum Fate'a były lepsze, bohaterowie "żywsi" ich motywy bardziej palące a ogólny klimat nieco bardziej orzeźwiający. Nie wykluczało to ulokowania gdzieś tam w tle wspomnianej nostalgii. 5/10 i to tak ledwie ledwie.

zgadzam się w stu procentach z przedmówcą (aczkolwiek nie spodziewałam się Ciebie tutaj Savolta ;) )
Jak dla mnie anime (mangi nie czytałam) ma wiele niedociągnięć i luk w fabule - wiele ważnych wątków zostaje całkowicie pominiętych. Główny bohater nagle ni stąd ni zowąd zabija Arc, ale później niby brzydzi się morderstw... od początku ma zaniki pamięci, ale później już nie... znikąd potrafi walczyć na noże - hmm nie... na scyzoryki z wieloletnim zabójcą...... Jak dla mnie w tym anime jest wiele nie dopowiedziane, zbyt nieracjonalne sytuacje i moim zdaniem anime było zrobione na jedno kopyto . Chociaż muzyka przyznam że bardzo dobra.
moja ocena niestety 5/10.