Na wstępie muszę zaznaczyć, że to moje pierwsze podejście do przedstawionego świata. Nie czytałem książek, nie słyszałem o nich wcześniej, nie słyszałem też o serialu ze względu na dość słaby marketing AppleTV w Polsce, ale może to i lepiej że nie jest zbyt nachalny bo wtedy raczej bym nie chciał obejrzeć gdyby było mi to wciskane na siłę. Mam tendencję do przewidywania wszystkiego co się wydarzy. Lubię na bieżąco rozwiązywać wszystkie intrygi w serialach, filmach czy grach i przez fakt, jak wiele seriali jest mocno przewidywalnych... w większości sytuacji to co zakładam że tak jest lub będzie, faktycznie się okazuje prawdą. Nie inaczej było z tym serialem. I tak jak przynajmniej do ostatniego odcinka myślałem, że udało mi się odgadnąć dosłownie wszystko...Od intencji danych postaci, do sposobu w jaki działają lub cały system działa. Kolejne odcinki tylko potwierdzały moje teorie wykute na początku sezonu. I gdy już byłem niemal pewien , że mam rację i nic mnie nie zaskoczy, nastąpił finał...
Finał, który całkowicie wywrócił moje pojęcie o świecie przedstawionym do góry nogami. Z niecierpliwością czekam na kolejny sezon. Umówmy się.... sam serial nie należy do tej samej kategorii wybitnych produkcji jak chociażby przykładowo Breaking Bad. Jest to raczej średniak z aspiracjami na bycie naprawdę dobrym serialem. Początek pierwszego sezonu zrobił to co do niego należało - kupił uwagę widza. Środkowa część sezonu była znacznie spokojniejsza by nie użyć słowa nużąca (przynajmniej dla niektórych odbiorców). Osobiście czerpałem z niego nie mniejszą przyjemność, jednak wciąż czekałem na rozwój głównego wątku, a on nastąpił pod koniec sezonu. Akcja wówczas zdecydowanie przyspieszyła, a sam finał naprawdę wywrócił wszystko do góry nogami (a przynajmniej wywrócił moje postrzeganie uniwersum). Jak będzie dalej z tym serialem? Nie wiem, trochę się obawiam tego, ale kluczowy jest fakt, że serial nie jest wymyślany na bieżąco, a jest na podstawie książek. Mam nadzieję że utrzyma poziom ostatnich odcinków pierwszego sezonu. Polecam każdemu, kto lubi klimatyczne produkcje. Kto lubi serię gier Fallout, bo faktycznie można poczuć że Silos to taka krypta z Fallouta. Serial zdecydowanie przewyższył moje oczekiwania