Mi też się podobało poznanie historii Julliet i motywację jej i starego zastępcy gubernatorki. Był to wolniejszy odcinek. Oczekiwałam trochę więcej tej "prawdy" i np. Postaci co zauważyły glitcha na ekranie w poprzednim odcinku. Jednak podobał mi się
chodzi o tą usterkę w kamerze z wyłączonym na sekunde filtrem przed ciemnością? no tak.. dziwne, że o to nikt nie pyta. może później coś ruszy
Tak, dokładnie. Nawet zbliżenia na wszystkich co to dostrzegli ukazano...i potem nic
Ja na przykład się tak wciągnąłem bez reszty, że nie zauważałem "slabszych" czy "wolniejszych" odcinkow, bo cały świat mnie bardzo zaciekawił.