trudno uwierzyć, żeby nie był inspirowany seksmisją.. ludzie żyją w komunie pod ziemią jak w seksmisji, śpiewają swoją międzynarodówkę, wizytują "starowinki";) i tłamsi ich ubecja.. tyle, że tu nie komedia.. takie tam może być.. ale rozwleczone.. motywy i instytucje jak w komunie.. wiadomo mniej więcej wedle jakiego scenariusza będzie się dziać..