Pierwszy sezon = genialne.
Drugi sezon = dla debili.
Czyli standard, bo przeciez jak cos jest zbyt dobre, zbyt celne w przekazie, to trzeba to spieprzyc i sprowadzic do poziomu przyglupiego normala, bo by sie jeszcze ktos zaczal zastanawiac, a to byc nie dobra, oj nie dobra byc, gdy sie Kowalskie zastanawiaja.