Jestem po 5 odcinku i ogląda mi się wyśmienicie. Mam nadzieje że nakręcą kolejny sezon.
Bardzo dobry. Piekna muzyka, film dla osob, ktore nie skupiaja sie tylko na przyziemnosci, a zaglebiaja sie w sens, wyciagaja wnioski. Piekny wspolczesny mit o Syzyfie. Czy czlowiek jest w stanie zmienic swoj los czy jest na niego skazany...
Fajnie się oglądało, choć momentami trochę przegięty. No ale to przecież SF, wszystko jest przecież możliwe. Dla mnie cenne było pokazanie realiów codziennego życia we współczesnej Korei, tak mimochodem, ale jednak. Potem te nazwy ulubionych potraw głównych bohaterów. Nie jestem w stanie ich powtórzyć i nie mam pewności, czy dałbym radę chociaż ich skosztować... A jestem fanem kuchni azjatyckiej, z koreańskich specjałów znam tylko kimchi i jest super ;-)