myślę, że to ktoś kogo jeszcze nie widzieliśmy, więc ciężko typować :)

ja myślę, że to babcia michaela. pewnie jest jakąś grubą szychą

brawo, świetny typ!

Patrzyłam trochę po zagranicznych portalach i widziałam takie typy:
1) Michael :D
2) Jacob
3) Koshida
4) Ja
oraz
5) Whip (W H I P - Whip He Is Poseidon?) - tak ktoś to zinterpretował :D

Stawiam na Harlana Gainesa - faceta którego rzekomo zastrzelił Michael 4 lata temu. Ileż to już zmartwychwstań było w Prisonie? : D

ile zmartwychwstań? :D ktoś zliczy? :D
bo w sumie..
no wiadomo Sara, teraz Michael, matka Michaela...?:D

Kellerman

Krantz - gdy Christina usiłowała go wysadzić w powietrze, byliśmy pewni że facet kopnął w kalendarz, bo scena wybuchu nastąpiła sekunde po tym gdy ten męczył się jeszcze ze zdjęciem pasów, a tymczasem staruszek zdążył błyskawicznie czmychnąć pare metrów dalej. : D

a Gretchen też się liczy? bo mówią, że nie żyje, a potem się okazuje że ją trzymają siłą gdzieś tam

Prison Break ma dużo takich lekko głupich sytuacji np. jednoreki T-Bag mordujący niczym Predator. Po podcięciu Abruzziego normalnie foksriwerowi Włosi wzieliby go do kanciapy i poderżnęli piłą tarczową.

a jak było z ojcem Michaela i Linca? on zniknął czy uważali że nie żyje?

on zniknął, coś tam było wspomniane, że go chyba za alkoholika mieli, ale nie jestem pewny czy dobrze kojarzę

zniknął jeszcze przed rzekomą śmiercią matki i chyba jak ona była w ciąży z Michaelem, bo w drugim sezonie było, że pracownica Aldo mówiła, że widział on Michaela jak ten miał 10 lat, a Lincoln na to, że Mike go nigdy nie widział

Zgadza się, dlatego jak Michael się urodził to matka dała mu swoje nazwisko, bo ojciec poszedł już wtedy w tango.

dzięki wam, ja już trochę zapomniałam :D
a dość niedawno przecież oglądałam 2 pierwsze sezony... :D

Ten serial powinien się nazywać Skazany na Zmartwychwstanie xDDD

hahaha :D
swoją drogą kolejne jakże świetne przetłumaczenie zagranicznego tytułu na boski polski :D

Zwała :DDD

Lincoln

Mahone :D