Ej nie uważacie, że trochę za duże ,,znajomości" on miał?
Co drugi odcinek było ,,Mój znajomy z ..." i tak jego znajomi w sądach drugiej instancji, jacyś specjaliści dzwiękowcy itp. to trochę tego za dużo i to jest mało oryginalne a jak wy myślciie? :P
Co drugi odcinek ... ile z nim było odcinków ?? i co drugi hmmm czyli z 10 tych znajomych xD ale masa ich ...
No własnie :) Ja tak to teraz czytam Savrin Savrin , a kto to był . Aaaa ten adwokat :D:D:D
No własnie juz w 1 sezonie go rozjechali jesli mnie pamięc myli.Ale potem jak umarl to 2h puźniej rozmawial z Lincolnem Juniorem Burrowsem jako jego adwokat wiec udawał ze nie zyje xD
Ale ehh...tu nie chodzi o to czy żyje czy nie tylko o to, że to było z deka mało oryginalne.
Mój znajomy z sądu, policji, studia nagraniowego i kto wie jacy tam jeszcze