Myślę, że mógł z tego wyjść na prawdę dobry film (nie serial !). Początkowo zapowiadało sie na prawdę świetnie. Lubię filmy historyczne i fakt ten tylko spotęgował moje zainteresowanie tym filmem. Początek zapowiadał się bardzo ciekawie - film był logiczny, wzbudzał emocje a napięcie narastało coraz bardziej (jednym słowem zapowiadało się fajne widowisko historyczne). Niestety mniej więcej od połowy film ten zaczął robić się nudny i banalny. Ten tajemniczy jeździec w kapturze zupełnie moim zdaniem popsuł powagę tego filmu. Jestem bardzo rozczarowany. Oceniając całokształt to wyszło z tego bardziej kino familijne niż poważny film - serial. Nie polecam.