Obejrzałem wczoraj pierwszy odcinek i powiem Wam, że chwilę byłem w szoku. Nie
oglądałem pierwszej części Spartacusa, może powinienem... W trakcie oglądanie epizodu
pierwszego musiałem wejść na filmweb i sprawdzić czy aby na pewno oglądam to co
chciałem zobaczyć. Ilość scen pornograficznych jest chwilami przytłaczająca. Wydawało mi
się, że to jakiś wysokobudżetowy film pornograficzny z dobrze rozwiniętą fabułą. Serial
wydaje się strasznie płytki, ale nie chcę go oceniać po obejrzeniu zaledwie jednego
odcinka. Z drugiej strony, serial traktuje o społeczeństwie Starożytnego Rzymu, a seks i
walki gladiatorów były główną rozrywką.
Oglądnij cały serial i potem się wypowiadaj. Na początku miałem podobne zdanie co ty:) Serial wymiata.
To co ty za pornole oglądasz?? A tak serio to z tego co wiem to tak właśnie żyło się w Rzymie. Picie, jedzenie, walenie i arena.
Serial wymiata no proszę was może jest niezły ale taka ocena podczas gdy np BSG jest gdzieś daleko w tyle to straszna pomyłka. Cycki i napieprzanie w stylu 300 i polak nie potrzebuje nic więcej pogratulować.
Jeśli tylko to zauważyłeś w tym filmie, to faktycznie jesteś rodzajem Polaka o którym wyżej wspomniałeś.
Może i tak się żyło w Rzymie, ale moim zdaniem serial przegina momentami i pokazuje tylko wybrany element tamtejszego życia. Najbardziej śmieszą mnie dzicy barbarzyńcy - niewolnicy, którzy nie mają czasu się umyć, ale znaleźli czas, żeby wygolić klatę i codziennie rano golą zarost. Śmiech na sali. Poza tym sceny erotyczne są niepotrzebne. O ile zmuszenie Gannicusa do seksu z żoną jego przyjaciela (sprawa poprana i obrzydliwa) miało jeszcze jakiś sens dla wątku o stosunkach Gannicusa z O-coś-tam, o tyle na przykład brutalne rozdziewiczanie niewolnicy przez postać, która wzięła się znikąd już sensu nie ma. W serialach takich jak Californication czy True Blood również jest erotyka, ale ona ma czemuś służyć, a tu rzeczywiście zahacza o pornografię.
"przez postać, która wzięła się znikąd " - Nie znikąd tylko z samego Rzymu , i jakbyś oglądał/a uważnie to byś wiedział/a że Lucretia chciała się temu gościowi płaszczyć ażeby zyskać dla gladiatorów miejsca na igrzyskach u tego "człowieka znikąd".
Po za tym , oglądałeś/łąś kiedyś film porno? Chyba nie =).
no to głupio robisz, najpierw B&S , a potem ten, lub nie oglądaj końcówki 6 odcinka ;p
a serial WYMIATA !!! NAJLEPSZY !!! Od czasów Soprano ;p
Fakt, w Spartakusie ukazało się wiele scen erotycznych, ale jeżeli ty zauważasz tylko te sceny, to z tobą jest coś nie tak, a nie z serialem.
powiedziałem, że obejrzałem 1 odcinek, który wywarł na mnie takie wrażenie. Ominąłeś gimnazjum i test gdzie sprawdzano umiejętność czytania ze zrozumieniem?
zgadzam się. chwilami, jest za dużo scen seksu, aczkolwiek myślę, że ładnie się komponuje na tle krwawych walk na arenie. ;)
polecam każdemu pierwszy sezon. pierwszy odcinek średnio mi podszedł, ale każdy kolejny. strasznie mnie wciągnął.
Prowokacja. Każdy, kto w stopniu minimalnym interesuje się starożytnym Rzymem wie, że takie właśnie były ówczesne, tamtejsze realia w aspekcie obyczajowo-kulturowym. A jeśli ktoś nie widział nigdy w życiu penisa i dopiero 'Spartacus' go uświadomił, to przykro mi bardzo. Seks to nieodłączny element życia, a gdy chce się dobrze oddać dekadencki klimat Rzymu okresu cesarstwa, należy takie rzeczy pokazywać. Lesbijki, gejów również. Śmieszna wypowiedz, no ale niedawno widziałem na filmwebie komentarz kogoś, kto masturbuje się przy 'Antychryście', więc już nic mnie nie zaskoczy.
Zgadzam się w 100%. Mnie fascynuje, że z biegiem czasu tak naprawdę nic się nie zmienia... te same żądze, tacy sami ludzie, tylko imperium się zmienia i otoczka obyczajowa. Wtedy też było wielu moralistów (jak na tym forum) których szokowały ludzkie zachowania.
Polecam też serial Rzym - trochę mniej krwi, więcej intryg.
Rzeczywiście, mój błąd. Jeśli Spartakus zmarł 71 p.n.e., to akcja serialu rozgrywa się zdecydowanie w czasach Republiki.
To, że tak dawniej wyglądało życie (można się spierać czy to nie wyobraźnia twórców) to wcale nie znaczy, że wszystko powinno być pokazywane a jeżeli już to można to zaznaczyć w bardziej intelignetny sposób. Do pruderyjnych osób nie należę ale jak dla mnie scen erotycznych jest stanowczo za dużo. Dla mnie to prymitywny sposób twórców na przyciągnięcie widza. W serii Krew i Piach erotyka była tylko tłem (poza jednym odcinkiem) natomiast w tej serii zostają przekroczone pewne granice (pokazywanie np.onanizujących się ludzi) co nie służy w tym serialu niczemu.
Cóż, na pewno nie jest to niczyja „wyobraźnia”. Dzieła Publiusza Korneliusza Tacyta idealnie opisują Rzym nie tylko w aspekcie historycznym, ale też właśnie społeczno-obyczajowym. Stąd powszechna wiedza na temat ówczesnej rozwiązłości. Owszem, seks pokazywany w tak dosłowny sposób może niektórych gorszyć. Ale innych niekoniecznie. Zaliczam się do tej drugiej grupy. „Prymitywny sposób twórców na przyciągnięcie widza” – być może. Ale przecież wszyscy jesteśmy tylko zwierzętami, czyż nie? Nie ma niczego naturalniejszego, bardziej pozytywnego niż seks i nie należy traktować go pejoratywnie niczym dzieło szatana, bać się go czy wstydzić. Pozdrawiam.