Może mi ktoś wytłumaczyć jak to jest możliwe że Crixos w Blood and Sand jest napakowanym koksem a w gods of arena jest jednym z najmniejszych ? wiem że to może być zasługa komputera jednak mam wątpliwość co do tego z faktu na niskobudżetowe efekty specjalne ;) czekam na odpowiedź ;P
A tak poza tym serial całkiem w porządku, trochę za dużo w nim seksu ale być może poprzez ten chwyt reżyser chce wzbudzić większą oglądalność. Jak dla mnie serial ten ciekawszy jest od poprzednika. Ale mimo to dla mnie królem pozostaje DEXTER i czekam na kolejne odcinki ;)
Odstęp między "Spartakus: Krew i Piach" a "Bogowie Areny" był wystarczający, aby aktor wcielający się w postać Crixusa odpowiednio przygotował się do tej roli.
Akcja GotA jest przed akcją BaS, więc w tym pierwszym jest jeszcze początkującym gladiatorem. A tak w ogóle chyba masz miejsce w rodzynkach.
To chyba każdy wie. Chodziło mu chyba raczej o kwestie fizjologiczną. Jak można pozbyć się sporej masy mięśniowej w kilka miesięcy. Nie jest to wcale trudne.
Rodzynkach? Nie rozumiem określenia. Oczywiście że chodziło mi o kwestię fizjologiczną. W sumie teraz sobie pomyślałem że macie sporo racji bo oni i tak pewnie na sterydach jadą więc żaden problem to osiągnąć:)
A ja tam takiej powlającej różnicy nie widzę - tutaj po prostu jest małą łajzą z zapuszczonymi kudłami ;) Ten okropny mop na głowie, pielucha w którą go ubrali i pzestraszony wyraz twarzy skutecznie odciągają wzrok od rzeźby ciała :))
Poważnie - pod koniec BaS nawet całkiem go polubiłam, więc czekam na Crixosa-Champion-of-Capua, bo ciężko jest kibicować takiej karykaturce z charyzmą niewolnika z kopalni...
Trochę mięśni zrzucił.
Ale największa zasługa tego, że wydaje się mniejszy, to fryzura
W USA mają swoich dietetyków. Jako perfekcyjny przykład podam ci aktora - Christian Bale - do roli w filmie Mechanik schudł do jakiś 40 - 50 KG (teraz dokładnie nie pamiętam ale obejrzyj ten film jak nie wierzysz - normalnie skóra i kości) potem zagrał w Batman Begins - gdzie nie mógł zmieścić się w kostium nietoperza - bo taki był przypakowany,,, jak oni to robią nie wiem ale są od tego specjalne diety. Drugim przykładem jest mój ulubiony aktor Robert De Niro - grając w filmie Nietykalni Al Capone musiał sporo przytyć. Jak ma się specjalistów i chęci to wszystko da się zrobić - nawet bez pomocy gadżetów z telezakupów Mango ;)
Oni nie są w USA. To Nowa Zelandia ;) Odrobina bezczynności i tłuszczyk wraca, chociaż w przypadku Kriksosa to nie jest jakaś duża zmiana, to raczej kwestia psychologiczna. W B&S był pewny siebie, to wymusza pewną postawę - głowa do góry, pierś do przodu i jestem panem. W GotA zaczyna od zera - przerażony - wiecznie głowa w dół. Fryzurę pozostawiam bez komentarza...
wg mnie do roli w krew i piach poćwiczył parę miesięcy, a jak się skończył 1 sezon to przestał ćwiczyć i do gods of the arena jest słaby bo przestał ćwiczyć
no widać różnicę jqk cholera. Ale też w doctore - tu ma same mięśnie. My jesteśmy w szoku, ale to przez to, że nasi polscy aktorzy serialowi prezentują tak żenujący poziom, że nie wierzymy nawet w to, co za granicą widzimy. U nas aktor serialowy jest gwiazdą prawie kinową, tam w Hollywood, aktor serialowy, jka dobry by nie był musi się nazapierdalać jak dziki osioł. I oni to robią...
Za granicą, to nawet aktorów, którzy dubbingują animacje/gry komputerowe wybierają takich najbardziej zbliżonych wyglądem do komputerowego bohatera. U nas natomiast odnoszę wrażenie, że czasami np. 2 metrowemu murzynowi głos podkłada chudy 16 latek.
W Hollywood jak dobra animówa to i Bruce Willis podłoży głos. U nas Smoleń... (nie umniejszając panu Bohdanowi). Ale wyobrażacie sobie Olbrychskiego albo Lindę dubbingujących? Olbrychski pewnie by stwierdził poniewczasie, że za całą animację odpowiadał (słyszałem go w akcji na autopromocji w szkole po premierze Pana Tadeusza - on chyba sam nakręcił i nagrał wszystkie sceny, łącznie z kobiecymi).
do koksow to wiekszosci duzo brakuje. aktorzy grajacy glowne role gladiatorow maja w wiekszosci sylwetki atletyczne.