Na więcej opisów szkoda czasu. Jednym słowem: Gniot.
Też tak uważam, autentycznie nie mogę tego pojąć, że ludzie tak się nim zachwycają. Efekty specjalne rodem z gier komputerowych z lat 2000, scena jak Gaia się obmacuje widząc jak koleżanka Lukrecja bzyka się z mężem totalnie żenująca i jeszcze te teksty "na ku*asa Jowisza!", to ma być zachwycający serial, serio...?