Film zupelnie inny niz Krew i Piach! W pierwszej czesci ( mimo olbrzymiego okrucienstwa i
scen pornograficznych) sledzilo sie losy glownego bohatera. Zagubionego, oszukanego,
ale heroicznego! Imponowal bo wyroznial sie z morza innych epizodycznych postaci,
szczegolnie swoim charakterem, do czegos dazyl! Chcial wolnosci! W prequelu nie ma
nikogo takiego jest za to dwa razy wiecej krwi, sexu i wulgaryzmow.
Nie rozumiem zachwytow na ta produkcja, jezeli szukacie wyzycia sie sa od tego wszelkiego
rodzaju sport, kazdy znajdzie cos dla siebie.. Sex jest w internecie, wulgaryzymy na ulicy, a
krwi jak chcecie do zgloszcie sie na wolontariat do szpitala.. ;./ przynajmniej jakies dobro z
tego bedzie!
Nie wiem czego sie spodziewalem, moze po prostu czystej rozrywki.. A dostalem 100 %
miazge, wrecz gowno w ktorym wszystko jest zmieszane.. Niestety dobrze serwowana, bo
oprawa graficzna a'la 300 wprowadza w klimat, pytanie tylko jaki.. ;'.
Ile odcinkow ogladales? Jest mnostwo inryg typu: Tullius vs Batiatus, Melittia, Gannicus vs Oneomaus itp...
Wiecie prawda jest taka ze widzialem tylko jeden i bardzo ostraszyl odstraszyl bo nie widzialem w nim zadnej wartosci tylko stricte gawedziarswto i historie bez moralu, ktorych niestety potrzebuje, ale jak piszesz ze Oneomaus jeszcze powalczy to moze na nim sie skoncetruje i pocisne do konca.. ;D Prawdziwy Murzyn! ;D Warto tylko dla niego?
powiem szczerze, że po pierwszym odcinku miałem identyczne odczucia i nigdy nie zdecydowałbym się na obejrzenie kolejnego gdyby nie sama końcówka, dalej jest lepiej, mam nadzieję, że 3ci odcinek będzie co najmniej tak dobry
Ta produkcja miała ujawnić kilka tajemnic z przeszłości bohaterów. Wskazać dlaczego Solonius i Batiatus są skłóceni, jak to się stało, że Ashur z gladiatora stał się chłopcem na posyłki. GoA nie miał mieć jednego, głównego bohatera, którego losy byśmy śledzili. Gannicus pojawił się jako nadzieja domu Batiatusa, przyszły mistrz Kapui, jednak nie tylko na nim skupiła się akcja miniserialu.
Śledząc Gods of the arena można było zobaczyć historię Crixusa. Z niewolnika, który nigdy by nawet nie zobaczył areny, gdyby nie to, że Batiatus chciał się wkupić w łaski Tulliusa.
Serial rzeczywiście inny, ale moim zdaniem tak samo wartościowy. Jeżeli ktoś zakochał się w Blood and sand, to na pewno spodoba mu się ten prequel.
racja argument slaby.. ;/ no stary ale czasem mam wrazenie ze glownymi odobiorcami sa niewyzyci chlopcy.. bez obrazy oczywiscie... ;/ Za duzo na tym portalu bluzgow niestety.. ;/
Argument na tym samym pozimie co Twoje stwierdzenie "Sex jest w internecie, a krew w wolontariacie" .
w całym serialu nie ma ani jednej sceny pornograficznej. Erotycznych jest sporo ale TO NIE TO SAMO!
Jak ktoś ogląda porno na tv4 to dziwić mu się potem, że Spartacus ma sceny pornograficzne, a jak ci się serial nie podoba bo jest zbyt brutalny i ma zadużo wulgaryzmów to Teletubisie powinny cię usatysfakcjonować.
To już nie chodzi o pornografię nawet, tylko o gwałty i obrzydliwy gejowski seks. Można się było porzygać momentami. Nie wiem po co to epatowanie g****m tego świata.
parafrazując jednego z naszych polityków "ale lesbijkami byś nie pogardził"?;] Kolega wie, co to jest historia? Wiadomo, że to nie jest dokument i sobie fabularyzują trochę, ale starożytny Rzym był za przeproszeniem popier*^ny. Mało tam było orgii itd? Całe szczęście, że pedofilii tam nie było (aczkolwiek nie pamiętam odcinka, ale jak ten piękny Rzymianin chciał zobaczyć jak się zabawia służąca, która jeszcze z facetem nie była z gladiatorem, to raczej te ponad 2000 lat temu pełnoletnia to by ona nie była), bo też lubili te klimaty. O ile mnie pamięć nie myli, to Grecy byli równie "ciekawi" i chłopiec zanim stał się mężczyzną miał swojego mentora, czy kogoś w tym stylu i to on wprowadzał go w różne sfery życia m. in. seks i kobiety do tego nie potrzebowali. Tak więc więc gejowski seks, to nie jest najgorsza rzecz jaką mogli pokazać (chociaż jakby pokazali wspomniane przeze mnie, to raczej długo na antenie by się nie utrzymali:)). Geje są, byli i będą i nic na to nie poradzisz. Nic do nich nie mam, żadnego nie znam i jakoś by mnie nie bawiło oglądanie dwóch facetów, ale niech sobie każdy żyje takim jakim jest, póki innych nie krzywdzi. Chyba, że masz jakieś smutne wspomnienia z dzieciństwa? Mydło Ci spadło, czy co?;] I tak jak ktoś wcześniej wspomniał, w tym serialu nie ma pornografii. To jest erotyka. Momentami ostra, ale jeszcze nie pornografia.:) To tyle z mojej strony i jeżeli Cię uraziłem, to przepraszam, ale po to jest forum, żeby każdy mógł wyrazić swoje zdanie, a to jest tylko serial, którego oglądać nie trzeba.:)
Wole lesby to prawda. Tak kolega nie wie jak wyglądał Rzym 2000 lat temu co więcej myślę, że ty też nie wiesz , a nawet mam przekonanie graniczące z pewnością, że autorzy tego serialu też tego nie wiedzą. Dzieje się tak z jednej prostej przyczyny: to było zbyt dawno temu. Mamy tutaj rzeczywistość wymyśloną i przepuszczoną przez filter zwany psychika człowieka XX wiecznego.
Tam nie było erotyki tylko pornos takie jest moje zdanie ty masz inne twoje sprawa. Dla twojej wiadomości Erotyka nie jest wtedy kiedy w filmie porno nie pokazuje się penisa. Nie mam problemów z seksem i nie mam potrzeby oglądania tego w TV czy na kompie, nie jest mi to potrzebne do niczego, natomiast lubię dobrą rozrywkę w spartakusie jest nią fabuła i sceny walk.
Mam do ciebie szczere pytanie czy tobie się podobały sceny kiedy geje kopulowali albo kiedy zgwałcili tą służącą??Proszę cię odpowiedz szczerze?? Podobały ci się czy nie??
internetu nie mam, po ulicy nie chodze, a w szpitalu nie bylem od dziecka... wiec serial ogladam. co prawda Gods of the Arena jeszcze nie widzialem, ale nawet jak to jest szrot, to i tak napewno zasluguje na wiecej niz tylko 1 ;P
Jakie sceny pornograficzne?? ;) heheh Chyba jakiś inny serial zapuściłeś... ;) np. MilfHuntera albo coś... ;)
Niektórzy dają 10/10.Ja odbieram to jako żart.W tym serialu z Rzymian zrobili debili,którzy gadają tylko o j..aniu a słowo ku.as(cock)jest chyba ulubionym słowem scenarzysty a porównywanie tej miernoty do serialu "Rzym" to czysta kpina.
ha ja tam wole SPARTACUSA w 100% :D dużo ciekawszy , co z tego , że banalniejszy - uczę się cały czas mam już dość wysiłku psychicznego :P
Mi tez bardziej przypadł do gustu Spartakrus krew I piach nie wiem czemu poprostu tak ale i tak jest to widowiskowy serial 910
Serial jest marną kontynuacją BaS, nie był on zamiarem twórców, to popularność serialu podparta choćby grą batiatusa wymusiła poniekąd ten sequel. Blood and Sand był nakręcony ze smakiem, tutaj zaś panuje straszny chaos (dziwna wizja twórców) napędzany przez jeden cel: zszokować widza brutalną sceną erotyczną. Zepsuło to potencjał serialu wg. mnie, całość obejrzałem na siłę, jedyne co mi się podobało to strona techniczna (światło zdjęcia muzyka). Serial dużo traci poprzez trend granicy etyki w telewizji (popularność za wszelką cene).
Ten serial powstał dla ludzi, którym podobał się Spartacus i chcieli po prostu wiedzieć nieco więcej o pobocznych postaciach. W Blood and Sand akcja kręciła się wokół Spartacusa, teraz widz ma możliwość poznania przeszłości wszystkich innych ważnych postaci serialu. I to jest fajne.
mam takie samo zdanie jak groump oile spartakus krew i piach dało sie obejrzec bo losy głównego bohatera wciagały i było sie ciekawym czy znajdzie zone czy wyzwoli sie z niewoli to ta część to jest marna kontynuacja pokazująca wczesniejsze wydarzenia przed spartakusem ,wogóle niebyło nic ciekawego nic nowego czego by nie było w krew i piach takie same orgie takie same sceny walki jak s-fiction takie same marne wulgarne teksty Batiatusa i walka o jego wpływy w politykach z rzymu to samo wszystko co wpierwszej częśći./
srednie,przeciętyny ten serial ale dociągłem do konca wszystkie odcinki nie wiem chyba raczej z nudów bo nie miałem nic innego do oglądania/