PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=657154}

Spartakus: Wojna potępionych

Spartacus: War of the Damned
2013
7,9 39 tys. ocen
7,9 10 1 39383
8,8 5 krytyków
Spartakus: Wojna potępionych
powrót do forum serialu Spartakus: Wojna potępionych

W tematach same "ochy" i "achy" bez wyjątku. Czas więc może na pewne wypośrodkowanie. Mówcie sobie co chcecie, ale ten serial pod względem jakości idealnie rozkłada się na kolejne sezony. W sensie najlepsza seria pierwsza a za nią w kolejności druga i trzecia na końcu. Nie jest wcale tak świetnie. Warto pamiętać, że Spartacus z 1 sezonu był naprawdę bardzo prawdziwy. Whitefield zagrał go kapitalnie i cholernie szkoda, że odszedł. Tamten Spartacus, mam na myśli pierwszą serię, miał słabości, chwile zagubienia, był niecierpliwy, ponosiły go emocje, strach, niekiedy najpierw coś robił a potem dopiero myślał. A teraz? Istna postać ze spiżu, doskonały w swojej formie, nerwy ze stali, zero wątpliwości, chodzące wykute ku chwale popiersie. Fakt, można powiedzieć, że przez dwa poprzednie sezony zmienił się, dojrzał, wszelkie wątpliwości zamienił w pewne oddanie jednej sprawie, tyle, że te wielkie słowa o wolności, niewinności itd... to jednak jest patetyczne od cholery i dosyć sztuczne. Założę się, że prawdziwemu Spartacusowi wcale nie chodziło o to aby nieść dla wszystkich potrzebujących kaganka wolności. Walczył przecież o swoje, zaś cała reszta to tego konsekwencje. Zatrzymać się już nie mógł, tymczasem serial robi z niego pierwszego prawdziwego socjalistę. Szkoda w ogóle, że jednak twórcy nie poszli tropem 1 serii. Te ciągłe napuszone gadki, wręcz często upoetyzowane. Po co? Wiadomo i tak, że celem jest walka z Rzymem. Czy naprawdę nad ciałem pokonanego wroga za każdym razem trzeba wyrzec jakieś złowróżbne mini kazanie w rodzaju "Kolejny Rzymianin zapłacił za bat i kajdany"? Krixos podobnie. Oracje uwielbienia pomiędzy nią a Naevią, która jest tak beznadziejna w tej swojej wojowniczej pasji, tak mega komiksowa, że sam bym chyba pomógł Rzymianom aby ją wykończyć. Jedyną tak naprawdę interesującą postacią jest Ganicus. Był wręcz doskonały w "Bogach Areny" i 2 sezonie, Nie twierdzę, że cała reszta jest beznadziejna ale moim zdaniem odstają od jedynego wyzwoleńca. W 1 sezonie bardzo dobrze rozpisanych postaci było do metra - właściwie to wszyscy. Doskonały scenariusz, niemal zero nabzdyczenia i wszelkich oracji, najczęściej krew, pot i łzy i szyderczy śmiech albo jęk bólu. W 3 sezonie jednak tej tandety jest sporo. Za dużo "pogrzebowych" gadek. Tępa, drętwa Naevia, i orator Spartacus, który chyba nieźle by się sprawdził jako katolicki ksiądz. Wciąż to jednak dobry serial, chociażby przez wzgląd na bardzo dobre pozostałe seozny. Zastanawiające, że gdyby Whitefield nie zachorował to "Bogowie Areny" nigdy by nie powstały. Teraz trudno wyobrazić sobie całą serię bez tego spin offa, który dla mnie jest skończonym arcydziełem. Przewyższającym nawet 2 sezony właściwej serii.

Na plus z pewnością należy zaliczyć postać Krassusa. Rzeczywiście, ktoś pomyślał aby przedstawić go tak a nie inaczej. Tak jak ktoś napisał nie jest to kolejny jednowymiarowy skur..yn w rodzaju Glabera. Postać bardzo rzymska i naprawdę dobrze zagrana. Zdecydowanie niemal ratuje 1 odcinek. Jego synuś to wyjątkowo tępy konus. Może w trakcie serialu ktoś odrąbie mu łeb. Tak więc, źle na pewno nie jest ale rewelacyjnie też nie.

ocenił(a) serial na 10
Nick_filmweb

Na razie jest rewelacyjnie. Świetna rozmowa Gannicusa ze Spartakusem, gdzie wyraźnie twórcy pokazują, że Spartacusowi chodzi tylko o niepohamowaną zemstę, że śmierć jego laski jest warta tysiące innych, a pod tą zemstą po prostu może ukrywać takie szczytne ideały, żeby nikogo innego to nie spotkało i każdy był wolny blabla. Inaczej również nikt by zanim nie poszedł, czyli jak Gannicus zauważył, że traktują go jak Boga i to pryśnie jak się dowiedzą, że jest śmiertelny. Zemsta była słaba, ale ten odcinek wróży, że cho w innym stylu, to ten sezon dorówna pierwszym dwóm jednak.

Nick_filmweb

też mam nadzieje że syn Krassusa zostanie szybko zgładzony ;d a sam Krassus zajebisty ;d

Traws

A co sądzicie o przyspieszonych klatkach w niektórych scenach walki drużyny Spartacusa? To pewna nowość w stosunku do innych sezonów. Nie wygląda to jakoś super, chociaż może się czepiam