Dokładnie była to najlepsza z serii, liczę na kontynuację bo mają niezłą furtkę na kolejny sezon - jedyną przeszkodą są wątki historyczne, które jednak były poruszane.

Tak zgadzam się serial był wspaniały tak jak cała seria a teraz ci sami aktorzy w serialu o cezarze i krassus i pompejusz którzy giną tak jak to było w histori coś pięknego

Zgadzam się, Spartacus to wspaniały serial wywoływał we mnie wielkie emocje, a przygoda z tym serialem zaczęła się od 1 sezonu gdy był emitowany na kanale puls. No i wciągnął mnie ten serial tak że obejrzałem już 3 sezony, rzadko tak jest ale 3 sezon najbardziej mi się spodobał, świetne plany, strategie, spartacusa jak i krassua. Postać tyberiusza ciekawa, a co do cezara to mnie wkórzała ta postać, mógł zginąć z ręki agrona, crixusa, a już na pewno, z ręki gannicusa ale cóż dobrze wiedział że nie wygra tej walki, więc postanowił się schować między uzbrojonymi rzymianami, przez co gannicus nie mógł podjąć z nim dalszej walki. Bardzo smutno mi było jak ukrzyżowali gannicusa nie spodziewałem się takiej śmierci :(. Myślałem że umrze w walce lub w skutek odniesionych ran :( postać cezara została znienawidzona prze ze mnie, arogancki typ uważający się za Boga :/. Przy egzekucji crixusa poleciały mi łzy, moment kiedy crixus patrzył cały czas na naevie, ciężko to opisać, nie mówiąc już o śmierci spartacusa, jego ostatnia walka która była niesamowita i wiadomo też że zabił by krassusa, ale tak nie miało się stać. Na koniec piękna śmierć spartacusa, który zmarł w skutek odniesionych ran wśrod swoich przyjaciół że tak powiem. Niesamowity serial oby więcej takich

Ukrzyżowanie Gannicusa jest trochę symboliczne- nikt go w sumie nie pokonał w uczciwej walce.

ostani mnie powalil dobry odcinek i zapamietany w nim kazda seria :D muzyczka tez fajna na napisach godna kazdego filmu :D

Bardzo dobry serial i szkoda mi że już się skończył. Był to pierwszy taki komercyjny serial, jaki oglądałem i na zawsze zostanie w mojej pamięci, szczególnie kontrast scen szczęśliwego żywota głównych bohaterów z ich śmiercią. Ostatnie 3 odcinki były szczególnie dotkliwe i dramatyczne, jednakże dało się zauważyć popęd, w jakim rozwijały się kolejne wydarzenia, które miały być rozciągnięte jeszcze na 2 sezony (o ile dobrze pamiętam, miały być w planach jeszcze dwa). Mam teraz nadzieję, że Spin-off Spartakusa, "Cezar", będzie równie dobry i w podobnym stylu. Nagośc, brak cenzury, dosadność, krew, akcja, teksty i przekleństwa jakoś mi się podobały. Nadawało to takiej naturalności wydarzeń i stylu bycia (pomijając fontanny tryskającej krwi)

Dodałbym jeszcze, że pomimo tak, jak mówisz nagości, brutalności i braku cenzury, to był to mądry serial. Postać Spartacusa świetna, taki trochę idealistyczny sposób myślenia miał. Wierzył, że może dać wolność ciemiężonym i wyzwolić świat spod władania Rzymu. Myślę, że też dzięki temu historia była tak interesująca, chociaż każdy wiedział jak to się wszystko skończy.