PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=657154}

Spartakus: Wojna potępionych

Spartacus: War of the Damned
2013
7,9 39 tys. ocen
7,9 10 1 39369
8,8 5 krytyków
Spartakus: Wojna potępionych
powrót do forum serialu Spartakus: Wojna potępionych

Który aktor najlepiej zagrał Spartakusa?
Moim zdaniem:
1. Andy Whitfield
2. Liam McIntyre
3. Kirk Douglas
4. Goran Višnjić

ocenił(a) serial na 10
dirt16

Wszystkich dawno nie oglądałem, ale chyba się zgadzam :).

ocenił(a) serial na 9
dirt16

Normalne, że Andy :)

ocenił(a) serial na 10
Marysia1407

A dalej w rankingu jak stawiasz?

ocenił(a) serial na 9
dirt16

Kirka Douglasa omijam, bo nie oglądałam z nim Spartacusa. Więc: Andy, Liam, Goran.

ocenił(a) serial na 10
dirt16

Mi ciężko stwierdzić chciałbym zobaczyć jak Andy poradziłby sobie w następnych sezonach na pewno dobrze lecz nie mieliśmy okazji się przekonać ale mimo wszystko bardziej zżyłem się Liam'em i jak oglądałem to całkowicie zapomniałem, że w pierwszym sezonie grał ktoś zupełnie inny dlatego u mnie:

Liam
Andy
Kirk
Goran

ocenił(a) serial na 7
bartii93

Bez szans. Ja przeżywałem chorobę po stracie Andy'ego. Jak dla mnie to był aktor genialny, rola była zagrana perfekcyjnie - z wszystkimi ludzkimi słabościami. Od czasów Liama Spartakus stał się jakby bardziej bezpłciowy, mniej wyrazisty, bardziej to rola kreowała aktora, niż aktor rolę. Spartakus stał się obrazkiem, ikoną - która nawet jeśli popełnia błędy, to w taki sposób, jakby ich nie popełniła. Patrząc na scenariusz, poniekąd może to ktoś uznać za sukces, ja jednak uważam, że Liam nie podołał zwyczajnie tej roli - jeśli mamy ją porównywać do tego co wyprawiał Andy.

eye63

Ja mam odwrotne odczucia niz twoje. Andy byl dobrym aktorem, ale niestety stalo sie co sie stalo i potrzebna byla zmiana. Zmiane te odczuwałam tylko podczas pierwszego odcinka, podczas kolejnych przyzwyczailam sie do Liama. Nie wiem czy jest lepszym aktorem niz Andy ale wszedl w role dobrze i godnie go zastapil. Zreszta sam Andy dal mu "błogosławieństwo" ze tak powiem. Wogole takie gdybania tez sa bez sensu bo innego wyjscia nie bylo. Ktokolwiek by go zastapil nie bylby Andym i zamiana bylaby widoczna. Tak jednak musialo byc bo Andy nie odszedl z pracy on umarł niestety i ktos go zastapić musial. Rozumiem jednak i szanuje twoje zdanie.