Moim zdaniem spin offu nie będzie, bo Cezar miał za dużo hejterów. Za to może doczekamy się "Gannicus: The origins czyli Ruc*ać, je*ać, nic się nie bać." :)
Osobiście jednak czekam na "Jak Lugo został piratem?"
Czy ja wiem , mi tam się Cezar podobał ;)
A tak swoja drogą coś o Lugo ..no , no , no...jestem za ;D
Ja akurat też należę do fanek Cezara. Ale o spin offie to nawet przestałam już marzyć :(
Nawet nie wyobrażasz sobie jka bardzo ja bym była ;D
A nic tylko cały czas Todd na Twitterze aktywny , zagrał by w czymś , a nie ;p
[ ukontentowana - widze , że ktos reklame Play'a ogladał ;p ]
Bez Crixusa to już nie będzie to samo. On swoim zachowaniem i tekstami dodawał serialowi dużo barwy i humoru. Brakowało mi go w dwóch ostatnich odcinkach.
Spin-offu nie będzie, DeKnight się tym nie zajmuje i sam powiedział, że nie słyszał, żeby Starz to robił.
Poza tym, jakby miał być spin-off, to decydenci kazaliby inaczej poprowadzić Julka, żeby zrobić fanbase i podstawę pod nowy serial, żeby widzowie polubili lub chociaż podziwiali Julka, nawet jakby był dupkiem. A niestety nikt nie polubi Cezara chowającego się za żołnierzami przed Gannikusem.
No i uprzejmie przypominam święte oburzenie na forum, kiedy panowie jasno powiedzieli, że nie będą oglądali spin-offu z Cezarem, który dal się puknąć Tybkowi, jak jakaś baba a nie chłop.
Temu właśnie, jeśli w ogóle, to szybciej doczekamy się jakiegoś spin offu o Ganikusie. Ale mnie tam nie będzie.
Już ja się postaram o twoją obecność http://25.media.tumblr.com/62aa749b8b7c31a740edafdb6cb19631/tumblr_mmke1cuQL41r6 gxmgo3_500.gif
Jako takim spin-offem o Gannicusie byli już "Bogowie areny".
Lepiej już by było gdyby zrobili spin-off o Oenomausie który ukazywał by jego historię od początku, gdy został gladiatorem aż do jego walki z Theoklesem.
Mi też to trochę nie pasuje ponieważ Cezar nie powinien być tchórzem, tak jak to było w Wojnie potępionych.
Już był prequel - Bogowie Areny. Jeśli zrobiliby następny to pewnie opowiadał by o losach gdy Oenomaus walczył na arenie. Ale moim zdaniem to by było już mniej ciekawe ponieważ nie zobaczylibyśmy już Gannicusa, Crixusa i Spartakusa. Z obecnej obsady zostałby tylko Peter Mensah w roli Oenomausa.
Ciekawe te Bogowie Areny?.Po nie patrzałem po niby to jeszcze przed Spartakusem.
Mnie ciekawił. Opowiada on o początkach szkoły Batiatusa, jeszcze zanim pojawił się w niej Spartakus. Głównym bohaterem jest Gannicus, a Crixus dopiero stawiał pierwsze kroki jako gladiator.
Kto się pogodził, ten się pogodził! Mnie dalej wku*wia, że nie ma już Spartacusa i czuję pustkę przy sobocie :C
I mi szerpie gule jak wchodzę na tumblra i nic tylko gify ze Spartym, nosz kuźwa, moje serce...
Ostatniego odcinak jeszcze do tej pore nie obejrzałam powtórkowo jak resztę, tylko raz :D
Ja teraz w soboty oglądam DaVinciego. I trzeba oddać STARZ, że mają patent na obsadzanie villanów, bo ich Riario jest genialny. Jakby był pierwszoplanową postacią to stawiałabym jego występ w jednym rzędzie z Batiatusem Hanny.
Ja o jego aktorstwie pisałam ;)
co to znaczy kawaii? bo się z tym spotykam, i nie rozumiem :(
:(, jakoś się do niej nie przywiązałem żeby było mi jej jakoś specjalnie żal ;D
Ja ją polubiłem za to, że zabiła tego gnojka Tyberiusza, od 5 odcinka czekałem na to aż kopnie w kalendarz gnojek jeden. No i Kore to zrobiła, chwała jej za to. :)
Szkoda, że nie mogła uciec z resztą powstańców.