może Spartacus ukrzyżowany, a obok stojąca Laeta trzymająca w ramionach jego syna, gdzieś to już widziałem ;)
byłby to miły ukłon w stronę Spartacusa 1960 :)
ale niestety dzisiajsza konwencja kina na to nie pozwala...
No właśnie czekałam na to samo. I takie zakończenie by mi się bardziej podobało. Nie pamiętam jak się skończył film o Spartakusie z 2004
taaaa Każdy film o Spartakusie kończmy tak samo jak w zamierzchłych czasach zrobił to Kubrick! Chrzanić kreatywność, przecież widz nie chce być zaskakiwany. Widz woli sprawdzone schematy. ;/
I temu Hollywood to g*wno do potęgi.
Chwała STARZ, że skończyli to po swojemu.
Najazd kamery na pacholę Spartakusa, które bawi się dziecięcą tarczą i drewnianym mieczykiem, kamera dojeżdża do jego oka, gdzie widać zapowiedź przyszłej krwawej zemsty za tatusia. Koniec. Epicka muzyczka. Można kręcić sikłel.
Fajnie to wymyśliłam, nie. Aplikuję do holiłódu.
Albo scena jak mały w przedszkolu poznaje młodzieńca o blond loczkach i dumnym imieniu Janus ... (chyba tak miał owy na imię :D)
Nie wiem skąd przekonanie, że każdy film/serial o Spartakusie ma być hołdem/remakiem/sequelem/rebootem/huk wie czym jeszcze wersji Kubricka.
Jak dla mnie to zakończenie było świetne, Spartakus umierający wśród przyjaciół, tak było w historii, jego ciało nie zostało odnalezione, więc po co to zmieniać? Ukrzyżowanie Spartakusa to według mnie najgorsze rozwiązanie. To symbol zniewagi i porażki, a ja nie chciałbym widzieć znieważonego wielkiego wodza Spartakusa. Został zabity przez ciosy tchórzów, ale wcześniej pokonał Krassusa. I to było wspaniałe.
Ponadto nie wyobrażam sobie Laety stojącej obok niego z dzieckiem w ramionach, była ścigana wraz z resztą niewolników, gdyby się tam pojawiła to Rzymianie od razu by ją zabili. Już lepszym wyjściem byłaby Ilithyia, wszak miała dziecko ze Spartakusem więc to miałoby sens.
Myślę, że ten serial nie potrzebuje robić ukłonów w stronę Spartacusa 1960 ponieważ uważam, że serial jest o wiele lepszy od tego filmu.
No to ja zamiast mówić wina tuska to teraz będze mówić wina crixusa:D bo uciekł pod rzym z dużą armią
Możliwy Spoiler.
Nie powiem żeby zakończenie serialu było złe, ale pamiętam inne. Wszystkich niewolników ukrzyżowano wzdłuż Via Appia, a Spartakusa dopiero na samym końcu, żeby mógł widzieć śmierć swoich ludzi. I to zrobiło na mnie większe wrażenie.
Nie zdziw się jak w spin-offie pojawi się brzemienna Laeta
Ilithyia to by pod krzyżem taniec radości odtańczyła a nie z dzieckiem stała
Wiem jak skończył się Spartakus 1960. Ale mimo wszystko nie podoba mi się takie zakończenie. Wyobraź to sobie, Spartakus wisi na krzyżu a Cezar i Krassus stoją obok krzyża i śmieją się. Zabranie ciała Spartakusa było świetnym rozwiązaniem, Rzymianie zabili Spartakusa ale nie udało im się go złapać, te wkurzone miny Krassusa i Cezara które symbolizowały to, że znów im się do końca nie udało bardzo mnie cieszyły.
Tak ale bardziej dobitnie było widać jakie życie jest chamskie i niesprawiedliwe
Tak długo jak SDK będzie trzymał rękę na pulsie tak długo żadnych ciąż nie będzie. Osobiście potwierdził, że ani Laeta ani Naevia ani Sybil nie były w ciąży. On takie zakończenia uważa za kiczowate i oklepane; i za to powinni postawić mu pomnik.
Poza tym, spin-offu pewnie i tak nie będzie.
Moim zdaniem zakończenie Spartacusa z 1960 było tragiczne i nijak ma się do historii. Twórcy serialu połączyli swoją wizję jego śmierci z faktami historycznymi. Spartacus umierający na krzyżu to jakaś masakra... w przeciwieństwie do sceny z Ganikusem (serial)
1) Spartacusa zabili centurioni Krassusa. Tak samo było w serialu, twórcy jednak fajnie pokazali że Krassus przegrał bezpośredni pojedynek ze Spartacusem, i tylko włócznie uratowały jego skórę.
2) Jego ciała NIGDY nie odnaleziono na polu walki. Nie wiadomo gdzie umarł, fajnie to wykorzystali i pokazali jak umiera wśród swoich przyjaciół.
3) Na początku nie mogłem znieść sceny kiedy Gannicus zostaje ukrzyżowany, później jednak skumałem że jest to scena symboliczna, gdyż nikt w walce nie pokonał Boga Areny. Wolę więc to, niż jakby upadł z ręki Cezara.
Ja to bym chętnie zagrał w Spartacusa jeśli by taka powstała :D najlepiej gdyby tym zajoł Ubisoft
Hehe ja też bym chciał zagrać w spartakusa grę ale ubisoft tworzy spartacus legends kij wie kiedy premiera przeciągają i przeciągają ale wolałbym żeby gra opierała się już na buncie spartakusa a nie na walkach na arenie
No właśnie gdyby było na podstawie serialu ale już po ucieczce :D i żeby była możliwość zmienienia historii czyli pokonanie Marka :P
Skoro już widziałeś to po co odgrzewać kotlety, tym bardziej, że to zakończenie jest tylko wymysłem twórców filmu z 1960 roku. Ja szczerze mówiąc bałem się, że zakończą to ukrzyżowaniem Spartakusa ale na szczęście zrobili to po swojemu. :)